Kierowcy często próbują uniknąć kontroli drogowej, ale nie zawsze kończy się to dobrze. Przekonał się o tym 28-letni obywatel Ukrainy, który jadąc peugeotem, minął policyjny patrol i… postanowił przyspieszyć, by uniknąć zatrzymania. Niestety, jego plan się nie powiódł, a konsekwencje były dotkliwe.
POLECAMY: Młoda Ukrainka w BMW przekroczyła prędkość o 91 km/h w terenie zabudowanym
Co dokładnie się wydarzyło?
Mężczyzna, widząc policjantów, zamiast się zatrzymać, wcisnął gaz do dechy, licząc na to, że uda mu się uniknąć kontroli. Jak się okazało – nie miał racji. Funkcjonariusze szybko go zatrzymali, a kierowca musiał zmierzyć się z surowymi konsekwencjami swojego błędu.
Mandat, punkty karne i odebrane prawo jazdy
W wyniku zdarzenia młody kierowca:
🔹 Stracił prawo jazdy na 3 miesiące – teraz będzie musiał odpocząć od prowadzenia auta.
🔹 Otrzymał wysoki mandat w wysokości 1500 zł – to spory wydatek za chwilę nierozsądku.
🔹 Dostał 13 punktów karnych – kolejne przewinienie może oznaczać utratę uprawnień na dłużej.
„Niech te 3 miesiące przerwy za kierownicą będą czasem refleksji – nad rozsądkiem, odpowiedzialnością i… zasadami ruchu drogowego” – komentują policjanci.
Przypomnienie dla wszystkich kierowców
Prawo jazdy to nie przywilej, a ogromna odpowiedzialność. Próby ucieczki przed kontrolą czy nadmierna prędkość zawsze wiążą się z ryzykiem – zarówno dla bezpieczeństwa, jak i dla portfela. Warto pamiętać, że prędzej czy później takie zachowanie prowadzi do poważnych konsekwencji.
Czy ta historia nauczy czegoś innych kierujących? Mamy nadzieję, że tak!
Tagi: mandat drogowy, punkty karne, utrata prawa jazdy, kontrola drogowa, przepisy ruchu drogowego, kierowcy z Ukrainy, bezpieczeństwo na drodze, policja, prawo o ruchu drogowym

