Szymon Ziółkowski – mistrz olimpijski z Sydney, wielokrotny rekordzista i były poseł Platformy Obywatelskiej – znalazł się w centrum niepokojącego zdarzenia. Jak poinformowały media, w poniedziałkowy wieczór, około godziny 19, w Swarzędzu doszło do domowej awantury, do której wezwano policję. Na miejscu funkcjonariusze zastali Ziółkowskiego, który – jak się okazało – był pod wpływem alkoholu.
W związku ze stanem nietrzeźwości byłego sportowca, policjanci zdecydowali o przewiezieniu go do izby wytrzeźwień w Poznaniu. Choć sprawa odbiła się szerokim echem w mediach, na chwilę obecną brak jest dodatkowych szczegółów dotyczących przebiegu interwencji. Co istotne, sam zainteresowany nie skomentował jeszcze publicznie całego zajścia.
Szymon Ziółkowski to jedna z legend polskiej lekkoatletyki. Jego osiągnięcia sportowe budzą szacunek – jest sześciokrotnym rekordzistą Polski i aż czternastokrotnym mistrzem Polski seniorów. Największy sukces odniósł w 2000 roku, zdobywając złoty medal olimpijski w rzucie młotem podczas Igrzysk Olimpijskich w Sydney.
Po zakończeniu kariery sportowej, Ziółkowski zaangażował się w działalność polityczną. W 2015 roku, w wyborach parlamentarnych, kandydował z listy Platformy Obywatelskiej, zajmując pierwsze miejsce na liście w okręgu poznańskim. Uzyskał wówczas 29 760 głosów, co dało mu mandat posła VIII kadencji. W 2019 roku ponownie ubiegał się o reelekcję, jednak nie uzyskał wystarczającego poparcia, by ponownie zasiąść w Sejmie.
Sprawa zatrzymania Ziółkowskiego wywołała poruszenie, nie tylko ze względu na jego przeszłość sportową, ale również polityczną. Choć obecnie nie pełni on funkcji publicznych, jego nazwisko wciąż budzi zainteresowanie opinii publicznej. W oczekiwaniu na ewentualne wyjaśnienia ze strony samego Ziółkowskiego lub organów ścigania, media ograniczają się do przekazywania potwierdzonych faktów.

