Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta, zapowiedziała złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie mieszkań Karola Nawrockiego. Zarzuty obejmują oszustwo oraz doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem przez starszego mężczyznę, od którego polityk nabył nieruchomość.
Zawiadomienie do prokuratury – o co dokładnie chodzi?
Biejat poinformowała, że w środę złoży oficjalne zawiadomienie do prokuratury. – „Zarzutem jest oszustwo, doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem przez pana Jerzego” – powiedziała w rozmowie z PAP.
Sprawa wyszła na jaw po debacie w „Super Expressie”, gdzie Nawrocki twierdził, że posiada tylko jedno mieszkanie i jest przeciwnikiem podatku katastralnego. Tymczasem w jego oświadczeniu majątkowym z 2021 r. widnieją dwa mieszkania własnościowe oraz współwłasność trzeciego lokum z siostrą.
Czy Nawrocki „obszedł prawo”?
Biejat wskazuje, że polityk mógł wykorzystać luki prawne i trudną sytuację życiową starszego mężczyzny. – „Prawdopodobnie pan Nawrocki obszedł prawo, wykorzystał luki w prawie, doprowadził pana Jerzego do rozporządzenia swoim mieniem w sposób niekorzystny dla niego, korzystając z tego, że pan Jerzy był w trudnej sytuacji życiowej, był osobą starszą, nieporadną” – podkreśliła.
Dodała również, że sprawa powinna zostać wyjaśniona przez prokuraturę, a nie tylko w debacie publicznej.
Kontrowersje wokół transakcji
Zgodnie z aktem notarialnym z 2012 r., do którego dotarła Wirtualna Polska, małżonkowie Nawroccy oświadczyli, że zapłacili Jerzemu Ż. 120 000 zł za mieszkanie. Jednak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim Nawrocki przyznał, że kwotę tę spłacał „latami”, co budzi wątpliwości co do przejrzystości transakcji.
Sprawa nabrała rozgłosu, gdy Onet ujawnił, że Nawrocki jest właścicielem dodatkowego mieszkania, o którym wcześniej nie wspominał. PiS-owscy posłowie próbowali bronić prezesa IPN, jednak wyjaśnienia nie rozwiały wszystkich wątpliwości.
Nawrocki stanie przed komisją sprawiedliwości
W piątek o 10:30 Karol Nawrocki ma się pojawić na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości, aby złożyć wyjaśnienia w sprawie mieszkania nabytego od pana Jerzego. Co ciekawe, polityk miał się nim opiekować, co dodatkowo komplikuje sprawę.
Czy prokuratura wszczęcie postępowanie? Czy wyjaśni się, w jaki sposób doszło do transakcji? Sprawa z pewnością będzie jeszcze szeroko komentowana.
