Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla rosyjskich linii lotniczych – napisał premier Mateusz Morawiecki za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku.
Prezes Rady Ministrów skomentował dziś w mediach społecznościowych doniesienia o możliwym zamknięciu przestrzeni powietrznej dla przewoźników z Rosji.
– Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla rosyjskich linii lotniczych – napisał na portalu Facebook.
Decyzję o zamknięciu przestrzeni powietrznej dla danego kraju może podjąć Ministerstwo Infrastruktury, po uprzednich konsultacjach z Unią Europejską. Na razie Polska czeka więc na postanowienia organów unijnych w tej sprawie.
Z wnioskiem o podjęcie pilnych działań zmierzających do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla „wszelkich rosyjskich jednostek latających zarówno wojskowych jak i cywilnych” zwrócił się w opublikowanym na Twitterze piśmie do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Paweł Olszewski (KO).
O tym, że trzeba natychmiast „zamknąć przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów nad Polską i państwami UE oraz maksymalnie skrócić procedury pobytu w Polsce uchodźcom z Ukrainy” – napisał też w piątek na Twitterze szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Poseł Konfederacji Robert Winnicki napisał z kolei, że „Polska przestrzeń powietrzna jest obecnie jednym z głównych kanałów transportu lotniczego z Rosji na Zachód” i że „należy, ze względów bezpieczeństwa, zamknąć przestrzeń dla Rosjan do zakończenia działań wojennych na Ukrainie i wezwać do tego samego Bałtów, Skandynawów oraz Rumunów”.
Nieoficjalnie jednak, jak powiedzieli nam urzędnicy związani z branżą lotniczą, zamknięcie przestrzeni powietrznej dla samolotów z Rosji mogłoby zaszkodzić Polskim Liniom Lotniczym LOT, które latają nie tylko do Federacji Rosyjskiej, ale i pokonują jej przestrzeń powietrzną na połączeniach do Azji. Można mieć bowiem pewność, że Rosja odpowiedziałaby tym samym.
Sytuacja dotyczy nie tylko Polski, ale i wszystkich połączeń lotniczych z terenów Unii Europejskiej do dalekiej Azji. Ogromna część z nich jest wykonywana w rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Trudno więc wyobrazić sobie, aby europejscy przewoźnicy utracili drogę do realizacji tych połączeń.
Jeden komentarz
Zamknij to się w więzieniu lepiej za wczasu panie Morawiecki z całą swoją banda, kłamco,złodzieju, oszuście i bandyto.