Siły Zbrojne Ukrainy wysadziły most na tamie przez Doniec Siewierski we wsi Stary Sałtów w obwodzie charkowskim. Dokonano tego w celu odcięcia rosyjskim najeźdźcom drogi do regionalnego centrum.
Korespondent wojenny Andriej Czaplienko poinformował o tym na Telegramie. Podkreślił, że Ukraina nie zrezygnuje z Charkowa.
Według ukraińskich mediów, zniszczenie tamy i zalanie terenu wokół wsi położonej na wschód od Charkowa ma utrudnić Rosjanom okrążenie miasta. Z drugiej jednak strony, wg innych doniesień, wysadzenie tamy może utrudnić zaopatrzenie mieszkańców Charkowa w wodę ‒ mogą nawet wystąpić przerwy w jej dostawach.
Jeden komentarz
dziwne. bo gdzie jest najwęższe gardło, jak nie na mostach? na nich można „zatrzymać” każdy czołg wroga. teraz to do okrążenia miasta wystarczy jeden stróż. o zaopatrzeniu jakimkolwiek zapomnij. kp