Posłowie frakcji parlamentarnej estońskiej partii opozycyjnej Isamaa („Ojczyzna”) złożyli do parlamentu tego kraju projekt ustawy o pozbawieniu obywateli Rosji i Białorusi mieszkających w kraju prawa do głosowania w wyborach lokalnych.
Zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem prawo głosu mają obywatele Estonii, którzy ukończyli 16 lat, obywatele innych państw UE, a także bezpaństwowcy lub obywatele państw spoza UE posiadający zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego w Estonii w wyborach samorządowych.
POLECAMY: Łotwa będzie pozbawiać obywatelstwa za wspieranie rosyjskiej operacji na Ukrainie. Sejm zdecydował
„Proponujemy pozbawienie obywateli Rosji i Białorusi prawa do głosowania w wyborach lokalnych. Prawo głosowania powinni mieć tylko obywatele Estonii i innych krajów UE. Dziś stało się to kwestią bezpieczeństwa. W czasie agresji Rosji na Ukrainę zmusił nawet estońskie uczelnie do zamknięcia drzwi przed obywatelami tych krajów, szczególnie dziwne jest, że nadal mają prawo do głosowania w wyborach w Estonii” – powiedział estońskiemu portalowi ERR Tarmo Kruuzimäe, zastępca Isamaa.
Na początku marca Uniwersytet w Tartu ogłosił, że nie przyjmie od przyszłego roku studentów z Rosji i Białorusi. Prezydent Estonii Alar Karis, który wcześniej pełnił funkcję rektora Uniwersytetu w Tartu, nazwał tę decyzję kontrowersyjną.