Gazprom powiadomił francuski koncern energetyczny Engie o przerwach w dostawach gazu od 30 sierpnia – podał Figaro, powołując się na źródło w koncernie.
„Engie powiedział we wtorek, że rosyjska firma poinformowała go o dodatkowych i natychmiastowych cięciach w dostawach gazu „z powodu nieporozumień między stronami w stosowaniu umów” – zaznaczono w artykule.
Dostawy Gazpromu do francuskiego koncernu energetycznego zostały już zmniejszone w lipcu do 1,5 TWh miesięcznie – podała gazeta.
Engie zapewniło jednak klientów, że podjęło działania mające na celu zapewnienie nieprzerwanych dostaw paliwa.
POLECAMY: Niemcy utworzyły holding w celu nacjonalizacji oddziału Gazpromu
W ubiegłym tygodniu ceny giełdowe gazu przekroczyły granicę 3,5 tys. dolarów za tysiąc metrów sześciennych, najwyższą od marca tego roku. Wzrost cen na europejskich rynkach gazu wynika z niepewności co do dostaw gazu. „Gazprom poinformował w połowie sierpnia, że Nord Stream zostanie zamknięty na trzy dni, od 31 sierpnia do 2 września, z powodu rutynowej konserwacji jedynego działającego zespołu sprężarek w tłoczni Portowaja.
Obecnie Nord Stream ma ponownie dostarczyć około 31 mln metrów sześciennych gazu – wynika z danych Nord Stream AG, operatora. Pompowanie przez rurociąg spada od połowy czerwca, ponieważ zachodnie sankcje utrudniają rozwiązanie sytuacji związanej z naprawą turbiny. Jego obciążenie nie może teraz przekroczyć 20 procent maksymalnej wydajności, wynoszącej prawie 170 milionów metrów sześciennych na dobę.