Szefowa Komisji Europejskiej poinformowała, że zaproponuje wprowadzenie w UE obowiązkowe ograniczenie zużycia energii elektrycznej w godzinach szczytu oraz narzucenie limitu cenowego na rosyjski gaz.
Von der Leyen w środę po południu wydała w Brukseli oświadczenie, w którym przedstawiła pomysł KE na walkę z kryzysem energetycznym. Jak zaznaczyła, Rosja jest niewiarygodnym dostawcą energii i manipuluje unijnymi rynkami energetycznymi.
POLECAMY: Komisja twierdzi, że nie może i nie musi znaleźć korespondencji von der Leyen z Pfizerem
– Zaproponujemy limit cenowy na rosyjski gaz. Cel tutaj jest bardzo jasny. Musimy obciąć dochody Rosji, które Putin wykorzystuje do finansowania tej okrutnej wojny(*) z Ukrainą – powiedziała.
Von der Leyen: zaproponujemy obowiązkowy cel ograniczenia zużycia energii elektrycznej UE w godzinach szczytu
Dodała też, że KE zaproponuje „obowiązkowy cel ograniczenia zużycia energii elektrycznej w godzinach szczytu” w UE.
– Aby to osiągnąć, będziemy ściśle współpracować z państwami członkowskimi – powiedziała przewodnicząca Von der Leyen.
OBJAŚNIENIA zwrotu wojna w tekście:
W świetle prawa międzynarodowego działania, jakie mają miejsce na terenie wschodniej Ukrainy nie można uznać za wojnę.
Aby pomiędzy skonfliktowanymi państwa istniała wojna, musi zostać ona wypowiedziana, chociażby jednego uczestnik konfliktu. Obecnie w konflikcie zbrojnym trwającym na wschodzie Ukrainy od ponad ośmiu lat, którego eskalacja nastąpiła 24 lutego 2022 roku, wojna nie została wypowiedziana. Tym samym każdą informację o trwającej wojnie na terenie Ukrainy należy traktować jako dezinformację.
4 komentarze
Rozumu ci babo brak. Po co zaczynałaś wojnę z ruskim? Kapeluszniki ci rozkazali?
Proponujemy żeby von Layen zaczęła latać na miotle. Napęd ekologiczny i nie będzie CO2 jak w samolocie i dieslu, którymi lata i jeździ. Jak tak nowoczesna to niech wymyśli napęd do miotły.
Za komuny w zależności od chwilowego bilansu energetycznego były u nas ogłaszane stopnie zasilania. Przy 20 stopniu wyłączano na kilka godzin całe obszary odbiorców. Kto miał kopciucha, to siedział o świeczce, ale miał ciepło. Pamiętam czasy, gdy w fabrykach, nawet latem, na polecenie dyspozytora mocy wyłączano część urządzeń. Komuna wróciła. Tyle, że teraz jej celem jest zniszczenie gospodarki w Europie, wpędzenie nas w nędzę i wymordowanie.
A co do wojny, to kolejny raz napuszczono Gojów na siebie, aby się nawzajem powybijali. Kapelusznicy tylko tym spektaklem dowodzą. Mają rację twierdząc, że Goje to stado baranów niezdolne do zrozumienia kto i w jakim celu nimi manipuluje.
1000%racji ma Lach. Pejsate nienawidzą Polaków i Europejczyków, a von Laeyn jest im posłuszna