Podczas pierwszych spadków temperatury wiele osób przypomniało sobie, że warto mieć ciepłą kołdrę. Ceny kołder i pościeli potrafią przywrócić o zawroty głowy, dlatego warto poszukiwać promocji. Ostatnio w sieci zawrzało. Można było zobaczyć nową „Wojnę o kołdry”.
Kołdry tańsze o kilkaset złotych
Widmo oszczędzania prądu i ogrzewania sprawiło, że wiele osób zaczęło poszukiwania zimowej pościeli. W chłodne i mroźne noce ciepła pierzyna to skarb. Niestety, ceny pościeli potrafią zwalać z nóg, zwłaszcza jeżeli szukamy naturalnego i antyalergicznego wypełniania.
Kołdry promocji Jysk.
Ciepłownie systemowe zapewniające ciepło mieszkańcom miast skarżą się, że w obliczu cen „węgla” importowanego nie są w stanie zakupić go z własnych środków oraz zaciągnąć kredytów, ponieważ nie posiadają zdolności kredytowych a banki dodatkowo nie są skore do udzielania kredytów na finansowanie zakupu węgla. Tymczasem polityka proukraińska nieudaczników z Nowogrodzkiej doprowadziła do sytuacji, że w kraju, który stoi na węglu, zabrakło tego surowca energetycznego dla Polaków.
POLECAMY: Węgiel z Indonezji to muł. „Wydaliśmy 20 mld zł na sprowadzenie do Polski milionów ton błota”.
Lokalne ciepłownie rozpoczęły gorący okres przygotowania do sezonu grzewczego i próbują zabezpieczyć dostawy węgla, który obecnie pochodzi od importerów i pomimo jakości która pozostawia wiele do życzenia, jest kilkukrotnie droższy niż polski surowiec. To sprawia, że wielu ciepłowni nie stać na jego zakup.
ZOBACZ: Poradnik jak przygotować się i przetrwać blackout
Według szacunkowych danych nawet co trzecie przedsiębiorstwo ciepłownicze nie ma pieniędzy, aby zgromadzić zapasów na zbliżający się sezon grzewczy. Z pewnością w obliczu cen surowca nie jest pomocna ciepłowniom ustawa o wsparciu odbiorców ciepła, która wprowadziła maksymalną 42 proc. podwyżkę cen ciepła z uwagi na koszty pośrednie i bezpośrednie, z jakimi musi zmierzyć się przedsiębiorstwa produkujące ciepło. Bez opału dostawy ciepła w mieszkaniach mogą być zagrożone.
Dodatkowym utrudnieniem jest zielona polityka, która zmusza banki do odmawiania kredytów na węgiel. Niektóre instytucje wyłamują się z tej zasady.
— Będziemy neutralni klimatycznie, tylko nie dzisiaj — tłumaczy w rozmowie z „Business Insider” Paweł Strączyński, wiceprezes Banku Pekao, w kuluarach tegorocznego Forum Ciepłowników Polskich w Międzyzdrojach.