Rzecznik niemieckiego MSZ potwierdził, że budynek, w którym mieści się niemiecki konsulat w Kijowie, został trafiony przez rosyjskie rakiety podczas poniedziałkowej fali zakrojonych na szeroką skalę ataków na wiele miast.
W oświadczeniu zaznaczono jednak, że od lutego konsulat nie rozpatrywał wiz ani nie działał w wyniku wojny:
Wieża, w której mieści się sekcja wizowa, była „najwyraźniej uszkodzona”, powiedział Christian Wagner na konferencji prasowej w Berlinie. Jednak sekcja wizowa już nie działała, więc podczas ataku nie było pracowników – dodał.
Według oddzielnego raportu regionalnego „rosyjskie naloty uderzyły w niemiecką ambasadę w Kijowie w poniedziałek, powiedział niemiecki serwis medialny Bild. Jednak budynek nie był używany od wybuchu wojny. Jak donosi Euro News, biuro wizowe niemieckiej ambasady otrzymało szkoda.”
Poniedziałkowe masowe strajki, które uderzyły w około 20 miast i miasteczek na Ukrainie, najwyraźniej w odpowiedzi na poważny atak Ukrainy na ważny most krymski sprzed dwóch dni, są pierwszym bezpośrednim atakiem na stolicę Ukrainy od czerwca.
Syreny alarmowe przeciwlotnicze działały w stolicy przez prawie sześć godzin w poniedziałek – najdłużej we wspomnieniach w czasie wojny. Uszkodzenie niemieckiego konsulatu wskazuje na trwającą możliwość, że inne zagraniczne ambasady zostaną uderzone w przyszłe działania wojskowe .
Biorąc pod uwagę, że rosyjskie wojsko jest w pełni świadome lokalizacji budynków obcych rządów i ambasad na Ukrainie, nasuwa się pytanie, czy był to celowy strajk i „przesłanie”? Z pewnością Kreml był szczególnie rozgniewany dołączeniem Berlina do sojuszników z NATO w wysyłaniu broni do władz ukraińskich, co stanowiło ogromny i historyczny zwrot (Niemcy od dawna prowadzą oficjalną politykę neutralności, zakazującą dostaw broni do gorących konfliktów). ). Od czasu ucieczki w pierwszych miesiącach inwazji do kilku zachodnich ambasad powróciły w ograniczonej liczbie personel dyplomatyczny, w tym do ambasady amerykańskiej.
Sekretarz generalny ONZ António Guterres powiedział, że jest „głęboko zszokowany” tym, co oznaczało największe rosyjskie naloty od rozpoczęcia inwazji. Ponadto rzecznik ONZ Stéphane Dujarric powiedział :
„To kolejna niedopuszczalna eskalacja wojny i, jak zawsze, najwyższą cenę płacą cywile ”.
Prezydent USA Joe Biden również zabrał głos, mówiąc w krótkim oświadczeniu, że poniedziałkowe ataki podkreślają „całkowitą brutalność” rosyjskiej taktyki podczas wojny i nie obejdą się bez „kosztów”.
Jeden komentarz
Tego nie zrobił Ruski, to wiadomo kto, bo maja pretensje do Niemców, że nie dają debilowi broni. Tej wojny nie ma takiej jak podają. Taka wojna jak pandemia.