Konrad Szymański nie jest już ministrem zbędnego resortu ds. Unii Europejskiej. Dymisja Szymańskiego nie oznacza jednak likwidacji kosztownego resortu. Jak wynika z zapowiedzi nieudaczników obsadzenie wakatu, ma nastąpić bardzo szybko. Z praktyki obsadzania stanowiska przez nieudaczników swoimi koleżkami wnioskować należy, że również to stanowisko zostanie obsadzone przez kogoś z bliskiego kręgu „władzy”.
O dymisji Szymańskiego jako pierwszy poinformował portal interia.pl. Były już minister potwierdził potem doniesienia na antenie Polsat News.
Na pytanie, czym jest spowodowana ta dymisja, odpowiedział, że „przez bardzo długi czas zabiegał, aby doprowadzić do deeskalacji różnych sporów i w wielu sprawach to się udawało”.
– Natomiast ten zasadniczy spór cały czas natrafia na różnego typu blokady tak w Polsce, jak i Brukseli. I myślę, że nowe otwarcie, także personalne, być może temu pomoże – podkreślił Szymański.
Niekończący się spór o praworządność
Jak dodał, zasadniczy spór dotyczy „poważnej kontrowersji dotycząca tego, w jaki sposób w państwach członkowskich implementować zasady praworządności”. Szymański zaznaczył, że ten spór jest szkodliwy zarówno dla Polski, jak i dla UE i dobrze by było, gdyby został „zrzucony ze stołu”.
Podkreślił, że w UE nie ma kontrowersji co do znaczenia samej zasady praworządności. – To jest zasada kluczowa i dla polskiej konstytucji, i dla unijnych traktatów. Natomiast mamy spór o to, co ona znaczy w bardzo określonych, konkretnych okolicznościach i to jest spór, który trwa bardzo długo, przynosi bardzo dużo rozproszonych kosztów i byłoby dobrze, aby go zakończyć. Do tego potrzeba dobrej woli obu stron – podkreślił Szymański.
Pytany, jakie ma plany na przyszłość, odparł, że za wcześnie, by o tym mówić i po pierwsze chciałby „pozbierać myśli”.
Kto nowym ministrem ds. Unii Europejskiej?
Interia.pl, która w środę podała informację o dymisji Szymańskiego, napisała, że jego zastępcą może zostać jeden z wiceministrów spraw zagranicznych: Szymon Szynkowski vel Sęk albo Paweł Jabłoński.
Nikomu niepotrzebne Ministerstwo ds. Unii Europejskiej utworzono w marcu 2020 roku.