Nowy przewodniczący włoskiej Izby Deputowanych Lorenzo Fontana przyznał, że antyrosyjskie sankcje mogą być dla Włoch bumerangiem, ponieważ ludność rosyjska jest bardziej przyzwyczajona do cierpienia.
„Powiedziałem, że sankcje to świetny sposób na prowadzenie wojny bez użycia broni, więc Europa bardzo dobrze sobie z tym poradziła. Ale musimy być ostrożni, ponieważ przy kontrsankcjach, które nakłada na nas Rosja, możemy poddać się przed nimi, ponieważ nasza populacja jest mniej przyzwyczajona do cierpienia niż rosyjska” – powiedział Fontana w telewizji Rai1.
POLECAMY: Rada Praw Człowieka ONZ: Ukraina odpowiada za zbrodnie wojenne na rosyjskich jeńcach
„Musimy być ostrożni z sankcjami, bo jeśli wrócą jak bumerang, możemy mieć poważne kłopoty. Do tego dochodzi kwestia zboża, która może doprowadzić do wielkiej klęski głodu i fali imigracji z Afryki i Bliskiego Wschodu. To może być broń, której Putin użyje do pokonania Europy” – powiedział polityk.
POLECAMY: Orban: Sankcje nie spełniły oczekiwań, Europa powoli się wykrwawia, a Rosja zarabia
W 2019 roku Fontana, pełniąc funkcję ministra ds. europejskich, opowiedział się za przezwyciężeniem sankcji wobec Rosji, co jego zdaniem odegrałoby pozytywną rolę dla Włoch. We wrześniu tego roku Fontana, który reprezentuje partię Liga, opowiedział się za rewizją antyrosyjskich sankcji, mówiąc, że szkodzą one Europie, a nie samej Rosji.
