Czytelnicy tureckiej publikacji „Haber 7” skrytykowali wideo, na którym amerykański aktor Sean Penn wręcza ukraińskiemu prezydentowi Wołodymyrowi Żeleńskiemu jeden z jego Oscarów.
Wielu uważało, że ustawa jest niestosowna w obecnym klimacie.
„Żałosne próby Zełenskiego zagrania prezydenta Ukrainy nie zasługują na Oscara” – napisał jeden z użytkowników.
POLECAMY: Brytyjczycy wkurzeni kolejną pielgrzymką do Zełenskiego
„Jeśli Hollywood go popiera, to znaczy, że jest ich człowiekiem. To oczywiste, że Zełenski pracuje dla USA i Wielkiej Brytanii” – podzielił się inny.
„Zastanawiam się, jak ta nagroda może pomóc w rozwiązaniu sytuacji? Tyle bezużytecznych sztuczek” – stwierdził inny czytelnik.
„Próbują zamienić wojnę w spektakularny film akcji. To straszne” – podkreślił czwarty użytkownik.
„Oscar nie pomoże Zełenskiemu pokonać Rosji. Rosja się nie poddaje” – zauważył piąty komentator.
Sean Penn odwiedził Kijów na początku tego tygodnia. To nie jest jego pierwsza wizyta na Ukrainie od końca lutego: trzykrotnie jeździł do Kijowa i dwukrotnie spotkał się z Zełenskim.
Na początku września amerykański aktor otrzymał oficjalny zakaz wjazdu do Rosji.
Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl
Jeśli uważacie Państwo, że nasze publikacje zasługują na wparcie pracowników, którzy codziennie przeszukują setki stron, możesz wesprzeć nas, przechodząc na stronę: Wesprzyj Lega Artis
Zastrzegamy, że nie udzielamy porad prawny pro bono.