Obowiązujący od początku 2022 roku taryfikator mandatów jest niezwykle surowy dla kierowców. Ostro karane są nie tylko poważne wykroczenia, ale również te, które nie niosą zagrożenia w ruchu drogowym. W 2023 roku taryfikator zostanie zastąpiony nowym – zdecydowanie bardziej rygorystycznym.
Już od kilku lat brawurowi kierowcy nie mogli liczyć na ulgi ze strony władz, lecz to właśnie teraz przepisy są ostrzejsze niż kiedykolwiek. Do tej pory maksymalna kara za wykroczenie nie mogła przekroczyć 10 punktów. Od połowy września wartość ta wzrosła aż do 15 punktów. Co więcej, zniknęła możliwość przejścia kursów redukujących. Od teraz punkty będą zerować się dopiero po dwóch latach od momentu opłacenia mandatu. Limit punktów karnych, po którego przekroczeniu odbierane jest prawo jazdy, to 24 pkt, a w przypadku kierowców posiadających prawo jazdy krócej niż rok – 20.
Punkty karne. Za co można uzyskać aż 15 punktów?
Lista wykroczeń usankcjonowanych najwyższą możliwą karą punktową jest niezwykle długa. Jej zakres obejmuje już nie tylko te standardowe, najczęściej popełniane wykroczenia, lecz także sytuacje drogowe, które jeszcze kilka lat temu nie były tak surowo karane.
- Wśród wykroczeń objętych karą aż 15 punktów można wymienić:
- przekroczenie prędkości powyżej 70 km/h
- kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu lub pod wpływem narkotyków
- używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu pasażerów lub osób znajdujących się poza nim
- prowadzenie pojazdu po odebraniu prawa jazdy
- spowodowanie katastrofy w ruchu zagrażającej życiu, zdrowiu lub mieniu
- nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu lub wchodzącemu na pasy; omijanie pojazdu jadącego w tym samym kierunku, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim
- niestosowanie się do sygnałów świetlnych lub osoby uprawnionej do kierowania i kontroli ruchu
- niestosowanie się do znaku B-25 lub B-26 „zakaz wyprzedzania”
- wjeżdżanie na przejeździe kolejowym za sygnalizator przy czerwonym sygnale lub bez wolnego miejsca po drugiej stronie
- przewożenie więcej niż dwojga dzieci w sposób niezgodny z przepisami
Taryfikator mandatów dla innych wykroczeń drogowych 2023
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu – pierwszy raz: 1500 złotych; recydywa: 3000 złotych;
- złamanie zakazu wyprzedzania – pierwszy raz: 1000 złotych; recydywa: 2000 złotych;
- wyprzedzanie na przejściu lub przed nim – pierwszy raz: 1500 złotych; recydywa: 3000 złotych;
- niezachowanie ostrożności i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym z następstwem w postaci poszkodowanego pieszego, rowerzysty itp. – pierwszy raz: 1500 złotych; recydywa: 3000 złotych;
- omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu – pierwszy raz: 1500 złotych; recydywa: 3000 złotych.
- wjeżdżanie na torowisko przy zaporach, które są opuszczane, opuszczone lub podnoszonych – pierwszy raz: 2000 złotych; recydywa: 4000 złotych;
- wjazd na torowisko przy czerwonym świetle lub jeżeli po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy – pierwszy raz: 2000 złotych; recydywa: 4000 złotych;
- prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po spożyciu alkoholu lub innego, podobnie działającego środka – pierwszy raz: 2500 złotych; recydywa: 5000 złotych.
- parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych – 800 zł, recydywa 1600
- korzystanie z telefonu podczas jazdy – 500 zł, recydywa 1000.
Spowodowała kolizję i pojechała dalej. Zapłaci 8 tys. zł
Policjanci ukarali ją mandatem wysokości 8 tys. zł. Na tę sumę złożyły się dwa wykroczenia: spowodowanie kolizji, za którą nałożyli maksymalną możliwą kwotę, czyli 5 tys. zł i 3 tys. zł za naruszenie przepisu art. 44 prawa o ruchu drogowym, czyli niepodanie uczestnikowi kolizji swoich danych i danych dotyczących obowiązkowemu ubezpieczeniu pojazdu.
Mandat to nie wszystko. Będzie kłopot z polisą OC
Warto również pamiętąć, że odjechanie z miejsca kolizji oznacza naruszenie warunków ubezpieczenia OC. Z tego względu ubezpieczyciel co prawda pokryje koszty naprawy drugiego samochodu, ale zwróci się o zwrot poniesionych wydatków do sprawcy kolizji.
Mandaty 30% droższe
W informuje portal Moja Norwegia, resort zamierza podnieść taryfikator za niektóre wykroczenia aż o 30%. Surowe karanie kierowców znajduje swoje uzasadnienie w kosztach likwidacji skutków wypadków samochodowych. Według danych z 2020 roku, wypadki z uwzględnieniem obrażeń ciała, kosztowały budżet państwa 13,2 mld koron.
3 komentarze
Za przewożenie więcej niż 2 dzieci KARA! Za nagłe wtargnięcie, pijanego jak bela pieszego albo „świętej krowy” na rowerze – KARA oczywiście dla kierowcy! Za wjechanie na (od zawsze uszkodzony) przejazd kolejowy, którego stan techniczny nikogo nie obchodzi, KARA – dla kierowcy! …
Zwiększanie restrykcji jest bezcelowe.
Wmawianie pieszym i rowerzystom, że prawa fizyki nie istnieją i mają prawo wtargnąć na jezdnię gdzie chcą i kiedy chcą to recepta na zmniejszenie populacji.
Niestety nikt nie myśli o bezpieczeństwie, ta hipokryzja zachłannej władzuchny sięga zenitu.
Dziękujemy PiS i Kaczyńskiemu…anty Polska i antyrodzinna partia.
To już zdrowa przesada, milicja Kaklsteina musi zarabiać na siebie żeby mu mieć po 7-9tys. Zł/m-c pcpis represje i okupacja Polaków