Upadły „wódź” Jarosław Kaczyński spędził te święta w szpitalu gdzie przeszedł operację kolana. Według podawanych informacji zabieg zakończyła się sukcesem i „upadły prezes” PiS wyznaczył termin powrotu do pracy. Jednak, jak pisze Fakt, optymizm byłego premiera nie odzwierciedla jego aktualnego samopoczucia.
POLECAMY: Jarosław Kaczyński w szpitalu. Rzecznik PiS przekazał szczegóły
Jarosław Kaczyński świętuje Boże Narodzenie ze szpitalnego łóżka
Prezes propagandowej partii Prawa i Sprawiedliwości od środy 21 grudnia przebywa w szpitalu. W Wigilię, czekając na operację wszczepienia protezy kolana, Jarosławowi Kaczyńskiemu udało się nagrać wideo ze świątecznymi życzeniami i zamieścić je w sieciach społecznościowych.
POLECAMY: Znalazł się już kupiec na »willę« upadłego »wodza« i ma niecny plan otwarcia tam…
Jarosław Kaczyński przebywa obecnie w szpitalu, ale była to wcześniej zaplanowana wizyta. Proszę się nie martwić, wszystko jest w porządku – mówi Jarosław Bochenek.
Nieuzasadniony optymizm? Czy szopka grana przez PiS?
Jak podaje dziennik „Fakt”, operacja, którą przeszedł Jarosław Kaczyński, przebiegła znacznie gorzej niż oczekiwano. Dziennikarzom gazety udało się skontaktować ze współpracownikiem polityka, który ujawnił niepokojące informacje.
Prezes jest obolały i ma problemy ze wstaniem z łóżka, ale mamy nadzieję, że wszystko pójdzie gładko – powiedział rozmówca „Faktu”.
Warto też dodać, że w Wigilię i pierwszy dzień świąt jego limuzyna jechała z zaopatrzeniem do Wojskowego Instytutu Medycznego, gdzie „wódz” przeszedł operację. Pojawia się zatem pytanie, czy w szpitalu tak źle karmią, że „paniczowi” trzeba było dowozić jedzenie?
Mimo tych informacji sekretarz generalny PiS zapewnił, że Jarosław Kaczyński wróci do działalności politycznej na przełomie stycznia i lutego. Zgodnie z planem swoją trasę zakończy we wszystkich okręgach wyborczych. Do tej pory „wódz” odbył propagandowe spotkania z „mieszkańcami” w 59 miejscowościach. Do realizacji wyznaczonego celu upadłemu „wodzowi” pozostało jeszcze do odwiedzenia ze swoim orszakiem zwolenników wożonych autokarem oraz armią pismilicji ochraniającej miejsce spotkania 35 miejscowości.
POLECAMY: Policyjna ochrona Kaczyńskiego podczas partyjnych spotkań pod lupą prokuratury
2 komentarze
Niech dziad idzie siedzieć na piec. Ten gość niepotrzebny
niech idzie już do ciepełka, jego życie polityczne uważam za zakończone. Czytałem gdzieś ostatnio artykuł że Putin jest izolowany od wszystkiego i mówią mu tylko jak wygląda wojna a On mówi co robić, często go oszukują. Dziś mam wrażenie że z Panem Prezesem jest podobnie. Nie wie co się dzieje, co się wyprawia w Polscce nie wie że jest wporwadzana Agenda 2030 i próbuje pocieszać naród że nikt inny tylko Oni zrobią dla Polski dobrze.