Ostatnio nie przynosi to pocieszenia kierowcom i posiadaczom samochodów. W ostatnich miesiącach płaciliśmy znacznie więcej za olej napędowy i benzynę, a mimo to ceny paliw ciągle rosną. Zastanawiające jest to, dlaczego pomimo ponownie niskiej ceny ropy naftowej i stabilnego kursu USD/PLN, paliwa stale drożeją.
Koniec cudów, a ceny paliw i tak szokują
Dziś cała polska zastanawia się, jak to możliwe, że ceny paliw z podatkiem 8 procent VAT i 23 procent VAT potrafią kosztować tyle samo. Wytłumaczenie tego jest jednak bardzo proste, jak proste działanie matematyczne. Nie ma co tutaj szukać przeróżnych wzorów i działań, aby znaleźć ostatecznie rozwiązanie. Jednak warto zwrócić uwagę na inną rzecz, która zaczyna mieć miejsce.
Benzyna i olej napędowy, choć znacznie tańsze hurtowo, wykazywały tendencję wzrostową. Kierowcy patrząc na wykresy zaczynają się martwić, że w każdej chwili możemy znowu mieć najwyższe ceny paliw w Europie I nie bez powodu, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia. Trzeba pamiętać, że jesteśmy jednym z najbiedniejszych krajów Starego Kontynentu, jeśli chodzi o przeliczanie dochodów na koszty paliwa.
Od Nowego Roku, czyli w ciągu kilku dni, cena benzyny w handlu hurtowym wzrosła o 5 groszy, a oleju napędowego o 11 groszy. To wszystko czujemy za każdym razem, gdy tankujemy na stacji benzynowej, bo ceny paliw odpowiednio rosną. Warto zaznaczyć, że ropa Brent jest znacznie tańsza na rynku. Oczywiście czynnik ten działa nie tylko w naszym kraju, ale niemal na całym świecie.
Polacy przepłacają za paliwo
Pomimo zmian akcyzy paliwowej i niezmienionych cen paliw, wciąż płacimy za paliwo za dużo. Takie wnioski można wyciągnąć na podstawie cen, które obowiązywały w przeszłości, kiedy zbliżona wartość ropy naftowej i dolara pozwalała zapłacić o około złotówkę mniej za litr. Dziś przeciętny Kowalski ma problem ze zrozumieniem, dlaczego ceny paliw są tak wysokie.
Może to wynikać z racji tego, że nie ma jasnego i klarownego wytłumaczenia z żadnej strony. Z ust rządzących słychać tylko słowa, które niewiele mówią – karzą się tylko cieszyć, że jest tak tanio. Jak widać takiej radości nie ma u nikogo, a społeczeństwo coraz bardziej zaczyna domagać się wyjaśnień.