Moderna rozważa pobieranie opłat w wysokości 110 do 130 dolarów za dawkę swojej „szczepionki COVID-19” w USA po wygaśnięciu kontraktu z rządem, dyrektor generalny Moderny Stéphane Bancel powiedział Wall Street Journal.
Pełny obraz: Oczekuje się, że wahający się popyt na eksperymentalne zastrzyki w połączeniu z presją rynku prywatnego będzie kosztował producentów miliardy, gdy rząd federalny przestanie kupować dawki i przeniesie sprzedaż do dystrybucji komercyjnej.
Aktualna sytuacja: Rząd płaci około 26 USD za dawkę zaktualizowanych strzałów przypominających firmy Moderna.
- Dostarczył szczepionki konsumentom bezpłatnie, ale Amerykanie wkrótce stracą bezpłatny dostęp do finansowanych przez rząd testów, terapii i „szczepionek na COVID”. Koszty zostaną przeniesione na pacjentów poprzez składki i koszty bieżące.
- Stany Zjednoczone kupiły więcej dawek niż Amerykanie kiedykolwiek wykorzystają, aby zapewnić dostępność szczepionki, donosi Caitlin Owens z Axios, dodając, że prywatni nabywcy nie będą tolerować takiej nadmiarowości lub marnotrawstwa.
- Około 17% dorosłych Amerykanów otrzymało zaktualizowany zastrzyk przypominający dwudawkowego prepartu eksperymentalnego, który stał się dostępny we wrześniu.
Co mówią: „Myślę, że ten rodzaj cen jest zgodny z wartością” – powiedział Bancel w poniedziałek WSJ.
Tymczasem senator Bernie Sanders (I-Vt.) nazwał podwyżkę cen „oburzającą” i we wtorek wysłał list do Bancela, wzywając firmę do „powstrzymania się od wszelkich podwyżek cen w świetle roli, jaką rząd federalny odegrał w rozwoju »szczepionki«”.
- „W środku kryzysu zdrowia publicznego czterokrotne podwyższenie ceny szczepionki przeciwko COVID-19 finansowanej ze środków publicznych jest niedopuszczalną chciwością korporacji” – powiedział Sanders, nowy przewodniczący Senackiej Komisji Zdrowia.
Retrospekcja: Pfizer również zeszłej jesieni poinformowała, że planuje pobierać opłatę w wysokości od 110 do 130 USD za dawkę swojej szprycy przeciwko COVID-19, po zakończeniu zakupów rządowych w tym roku.