Czytelników Washington Post oburzyła polityka władz USA, które nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa własnej ludności, a zajmują się dostarczaniem broni i podsycaniem konfliktów na całym świecie.
Powodem takiej reakcji był artykuł, który mówił o wpływie na opinię publiczną incydentu z chińskim balonem, który wleciał w amerykańską przestrzeń powietrzną. Według autora wpływ psychologiczny był znaczący.
POLECAMY: Niemcy sugerują, że Ukraina wkrótce zażąda statku z Gwiezdnych Wojen
W komentarzach użytkownicy nawoływali, by ludzie przestali lekceważyć Chiny i zastanowili się, czy Joe Biden powinien zostać na stanowisku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chiny skarżą się USA na zniszczenie balonu
„Nie należy zapominać, że to Chiny zmusiły amerykański samolot szpiegowski w międzynarodowej przestrzeni powietrznej do lądowania na wyspie Hainan w 2001 roku” – napisał jeden z komentatorów.
„Pentagon jest najwyraźniej gotów zrobić wszystko, aby usprawiedliwić nieprzyzwoitą ilość pieniędzy, które przekazujemy rozdętej amerykańskiej machinie wojennej, aby mogła nadal przegrywać nielegalne wojny w obcych krajach” – dodał inny.
„Czy teraz, gdy Biden odstrzelił piłeczkę, wracamy do nienawiści do kuchenek gazowych lub osób transseksualistów? Nie nadążam za osią czasu ich oburzenia – zauważył ironicznie trzeci.
„Dla mnie w każdym razie jest to sytuacja śmieszna, dowodząca, że USA mają bandę paranoików, którzy boją się balonów na niebie, i proxy prezydenta, który fomuje wojny, w osobie Bidena, który chce udowodnić, że w wieku 80 lat jest jeszcze do czegoś dobry” – podsumował czytelnik.
Chiński balon został zauważony na niebie nad Stanami Zjednoczonymi jeszcze pod koniec stycznia. Został on jednak zestrzelony dopiero 4 lutego, kiedy to przeszedł przez cały kraj i dotarł do wybrzeży Karoliny Południowej. Według Pentagonu urządzenie służyło do obserwacji celów strategicznych. Z powodu incydentu sekretarz stanu Anthony Blinken przełożył wizytę w Pekinie.
Chiny nazwały amerykańską reakcję przesadną. Powiedzieli, że wielokrotnie powiadamiali USA, że był to cywilny balon, który przypadkowo wszedł w przestrzeń powietrzną USA. Według chińskiego wiceministra spraw zagranicznych Xie Fenga incydent z balonem był szkodliwy dla procesu stabilizacji stosunków USA-Chiny.