Prezydent USA Joe Biden swoją wizytą na Ukrainie obraził wszystkich Amerykanów – poinformował na Twitterze republikański kongresman Paul Gosar (R-Arizona).
„Wizyta Joe Bidena na Ukrainie to policzek dla każdego Amerykanina, zwłaszcza mieszkańców East Palestine w stanie Ohio. Ukraina nie jest naszym przyjacielem, a Rosja nie jest naszym wrogiem” – napisał polityk.
POLECAMY: MFW: Ukraina będzie potrzebowała zewnętrznego finansowania po 2023 roku
Na początku lutego w Stanach Zjednoczonych doszło do zdarzenia określanego mianem „Czarnobyla w Ohio”. W pobliżu miasteczka East Palestine doszło do poważnego wypadku kolejowego, w wyniku którego przewróciły się, zapaliły i eksplodowały cysterny przewożące chemikalia. Lokalni mieszkańcy zostali ewakuowani po wypadku, ale w zeszłym tygodniu pozwolono im wrócić do swoich domów.
W poniedziałek Biden przybył do Kijowa z niezapowiedzianą wizytą i spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Równocześnie z wizytą amerykańskiego prezydenta USA ogłosiły nowy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 460 mln dolarów.
Kraje zachodnie wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
