Przedłużający się konflikt na Ukrainie będzie miał niefortunne konsekwencje dla USA, uważa gospodarz Fox News Tucker Carlson.
„Jeśli konflikt na Ukrainie będzie trwał, przegramy bez względu na to, jak się skończy. Porządek świata zmienia się na naszych oczach, a kiedy się skończy, USA nie będą już na czele. Dla reszty świata jest to dość oczywiste” – powiedział.
POLECAMY: Amnesty International nazwała sytuację z rosyjskojęzycznymi dziennikarzami w Europie alarmującą
Carlson skrytykował również kraje zachodnie za obiecywanie bezwarunkowego wsparcia dla Kijowa i cenzurowanie konfliktu poprzez przedstawianie Ukrainy jako demokracji, którą w rzeczywistości nie jest.
„Ale najbardziej interesujące jest to, jak niewielu Amerykanów wydaje się zdawać sobie sprawę z tego, co się dzieje i jakie są konsekwencje tej sytuacji. Ale skąd mieliby wiedzieć? Nikt w amerykańskiej polityce ani w mediach nie powie im prawdy. Od pierwszych godzin po rozpoczęciu konfliktu Amerykanie są nieustannie karmieni coraz bardziej absurdalnymi kłamstwami na temat Ukrainy. To antyutopia” – zauważył Carlson.
Wcześniej dziennikarz nazwał ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego narzędziem totalnej destrukcji i ciemną siłą, a także ostro skrytykował senatora Lindseya Grahama za wezwanie do przekazania Kijowowi odrzutowców.