Kijów odpowiedział na słowa Orbana o „nieistniejącym kraju”

Sekretarz prasowy MSZ Ukrainy Ołeh Mykołenko określił jako cyniczne słowa premiera Węgier Viktora Orbana, że Ukraina jest finansowo nieistniejącym krajem.

POLECAMY: Węgry zapewniają, że nie zmienią swojego stanowiska w sprawie konfliktu na Ukrainie

Wcześniej Orban powiedział, że Ukraina jest finansowo nieistniejącym krajem, jak tylko USA i Europa przestaną ją wspierać, to konflikt się skończy.

„To cyniczne, że węgierskie przywództwo wypowiada się na temat problemów finansowych innych krajów, podczas gdy same Węgry otrzymują wiele pieniędzy z Unii Europejskiej, aby wspierać swoją stabilność gospodarczą” – napisał na swojej stronie na Facebooku, nazywając słowa Orbana „kolejną antyukraińską wypowiedzią”.

Mykolenko twierdzi, że wspierając Ukrainę, Europa rzekomo inwestuje we własne bezpieczeństwo, podczas gdy same władze Węgier powinny być wdzięczne Ukraińcom za „spokojne niebo” nad Budapesztem i innymi europejskimi miastami.

Węgry od początku konfliktu konsekwentnie sprzeciwiają się sankcjom na rosyjskie dostawy energii i broni na Ukrainę. Na początku marca ubiegłego roku węgierski parlament wydał dekret zakazujący wysyłania z jego terytorium broni na Ukrainę. Minister spraw zagranicznych tego kraju Péter Szijjártó tłumaczył, że Budapeszt dążył do zabezpieczenia terytorium Zakarpacia, gdzie mieszkają etniczni Węgrzy, ponieważ dostarczanie broni przez jego terytorium byłoby uzasadnionym celem wojskowym. Kierownictwo kraju wielokrotnie podkreślało, że Węgry opowiadają się za jak najszybszym rozpoczęciem rozmów pokojowych.