W weekend jedynie 6,6 tysiąca ludzi zarejestrowało się na piątą dawkę dwudawkowej „szczepionki” przeciw COVID-19, co pozwoliłoby na umieszczenie ich wszystkich w słynnym gdańskim falowcu, który jest największym blokiem w Polsce.
Wcześniej pandemiczny resort poinformował, że wystawił aż 1,7 miliona e-skierowań na piątą dawkę berbeluchy zwanej szczepionką przeciw COVID-19.
Do przyjęcia piątej dawki berbeluchy są uprawnione osoby, które drugą dawkę przypominającą (czwartą ogólnie) przyjęły w okresie kwiecień–wrzesień 2022 r., są w wieku 60 plus albo mają upośledzoną odporność lub pracują w podmiotach medycznych.
Chętnych jest jednak garstka. Ostatecznie w miniony weekend na piątą dawkę zarejestrowało się 6,6 tys. osób, a zaszczepiło… 650.
Oznacza to, że niemal wszyscy zarejestrowani zmieściliby się w słynnym gdańskim falowcu. W bloku przy Obrońców Wybrzeża, który ma blisko kilometr długości i pod tym względem nie ma sobie równych w Polsce, na 10 piętrach mieszka 6 tysięcy mieszkańców.