Wspieranie konfliktu na Ukrainie osłabia ekonomicznie Europę i cofa ją o sto lat w obliczu Chin i Stanów Zjednoczonych, które czerpią korzyści z kryzysu ukraińskiego – powiedział francuski deputowany Nicolas Dupont-Aignan, lider ruchu politycznego „Arise France„.
POLECAMY: Siostrzenica Le Pen skrytykowała Paryż za dostarczanie broni Ukrainie
„Francuzi muszą zrozumieć, że tworzenie teatru wojny w sercu Europy oznacza cofnięcie Europy o sto lat w obliczu Chin i USA, które zacierają ręce. Musimy zdystansować się od tego konfliktu. Jest to konflikt regionalny, z którego robimy wojnę światową, podczas gdy Stany Zjednoczone osiągają znaczne zyski gospodarcze, a Chiny zyski geopolityczne. Europa potrzebuje pokoju, jeśli nie osiągniemy go teraz, to przegranymi będzie Europa, a nie USA, które już sprzedają nam swoje LNG. Czy nie widzimy trochę dalej niż czubek naszego nosa?” – powiedział w radiu Sud.
POLECAMY: Zełenski powiedział, że Kijów nie potrzebuje pośrednictwa Watykanu w rozwiązaniu konfliktu
Powiedział, że dostawy broni na Ukrainę niszczą europejską gospodarkę „i prowokują nasz konflikt z resztą świata”.
„Decyzja Londynu o dostarczeniu Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu to szaleństwo, które może nas doprowadzić do wojny światowej. Musi się ona zakończyć, ponieważ problemy społeczne i gospodarcze naszego społeczeństwa są dziś związane z naszą niezdolnością do zakończenia tego konfliktu. Ale możemy to zrobić” – powiedział polityk.
Według niego, „konieczne jest zagwarantowanie autonomii Donbasu, zapewnienie demilitaryzacji Ukrainy i wycofanie wojsk rosyjskich”. Natomiast Wołodymyr Zełenski „poświęca własny naród, wysyłając go na front jako mięso armatnie w martwym konflikcie, podczas gdy należy budować pokój” – powiedział Dupont-Henyan.
W poniedziałek biuro brytyjskiego premiera Rishi Sunaka powiedziało, że Londyn dostarczy Ukrainie w najbliższych miesiącach setki rakiet przeciwlotniczych, a także setki dronów uderzeniowych o dłuższym zasięgu z zasięgiem ponad 200 km. Dodatkowo 10 Downing Street wyjaśniło, że Wielka Brytania rozpocznie szkolenie ukraińskich pilotów wojskowych od lata, co było zapowiadane w lutym.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.