Ceny paliw od kilku tygodni są w trendzie spadkowym. Średnia cena za litr diesla w Polsce wynosi obecnie 6,11 złotych, podczas gdy benzyna kosztuje średnio 6,49 złotych. Mimo to, nadal nie możemy powiedzieć, że paliwa są tanie i że sytuacja powróciła do normy.
Warto jednak zauważyć, że jeszcze kilka miesięcy temu cena oleju napędowego przekraczała 7 złotych. Różnica jest więc zauważalna i można by rzec, że jest znacząca. Możemy mieć nadzieję, że sytuacja będzie się dalej rozwijać w korzystnym kierunku.
Diesel za 5,60 zł? To nie żart…
Czy istnieje taka cena paliwa, którą moglibyśmy teraz zaakceptować bez wahania? Gdyby ktoś nam powiedział, że jutro wszystko się zmieni, jaką cenę paliwa uznalibyśmy za optymalną? Być może dwa lata temu odpowiedzielibyśmy, że cena na poziomie 5 złotych za litr paliwa byłaby idealna. Ale rok temu i obecnie sytuacja jest bardziej skomplikowana. W ciągu ostatnich 15 miesięcy wiele się zmieniło na świecie i również w naszym kraju.
Myślę, że większość z nas nie miałaby zastrzeżeń, gdyby od jutra paliwo w Polsce kosztowało około 5,80 złotych za litr. Przecież od dłuższego czasu utrzymujemy się powyżej poziomu 6 złotych. Jeszcze niedawno cena diesla przekraczała 7 złotych, i nie było wskazań na to, żeby miała spaść. Kilka lat temu cena na poziomie 5,80 złotych byłaby uznana za nierealną, magiczną barierę blisko nieosiągalną. A teraz? Teraz 5,80 złotych byłoby przyjęte z ulgą, jako sygnał powrotu do normalności.
Jednak teoretycznie już teraz można zatankować diesel za 5,60 złotych. Wystarczy, że akurat przejeżdżasz przez terytorium Chorwacji. To nie musi być aż tak skomplikowane. Wielu Polaków wybiera właśnie Chorwację jako cel wakacyjnego wypoczynku.
Fakt, że tam paliwo jest najtańsze w Europie, stanowi dodatkową zachętę do spędzenia tam wakacji. Średnia cena diesla w Chorwacji wynosi około 5,60 złotych, a benzyny 6,00 złotych. Nadal znacznie niższe ceny niż w Polsce.
Gdzie jest najtaniej?
Jak wspomniałem wcześniej, obecnie najtańszy diesel dostępny jest w Chorwacji. Na drugim i trzecim miejscu znajdują się Bułgaria z ceną 5,82 złotych oraz Litwa z ceną 5,91 złotych. Osoby mieszkające w pobliżu granicy litewskiej mogą skorzystać z tej okazji, tankując u sąsiadów i płacąc o 20 groszy mniej za litr paliwa. Rumunia również plasuje się przed Polską, oferując tańszy diesel, niż 6 złotych za litr. Polska zajmuje piąte miejsce w tym zestawieniu.
Jeśli chodzi o benzynę, najtańsza jest w Bułgarii, gdzie kosztuje 5,92 złote za litr. Następnie mamy Rumunię z ceną 5,95 złotych i wcześniej wspomnianą Chorwację z ceną 6,00 złotych. Polska jest tuż za podium, ale istnieje znaczna różnica w cenie, ponieważ u nas benzyna kosztuje średnio 6,49 złotych za litr. Tym razem wszyscy nasi sąsiedzi mają niższe ceny niż my. Nie mam wątpliwości, że nadal będą korzystać z tej sytuacji, a ci, którzy mają okazję, będą jeździć do Polski, aby zaoszczędzić na tankowaniu.
Gdzie paliwo jest najdroższe?
Finlandia jest krajem, w którym benzyna ma najwyższą cenę w Unii Europejskiej, oscylującą wokół 9,24 złotych za litr. Danii znajduje się tuż za nią, gdzie cena benzyny wynosi 9,04 złote za litr. Są to jedyne kraje w UE, gdzie cena przekracza 9 złotych za litr. Jeśli chodzi o olej napędowy, żaden kraj w UE nie osiąga tak wysokich cen.
Jednak w czterech krajach, tj. Wielkiej Brytanii, Szwecji, Finlandii i Szwajcarii, cena diesla przekracza 8 złotych za litr. Są to kraje z najwyższymi cenami diesla w Europie, dlatego warto unikać tankowania w tych miejscach, jeśli mamy taką możliwość.