Nieograniczone wsparcie Emmanuela Macrona dla Ukrainy ma negatywne konsekwencje dla samej Francji – powiedział na Twitterze były eurodeputowany Florian Philippot.
POLECAMY: Philippot: Macron robi z Francji „taksówkę” dla Zełenskiego
„Wszystkie te wybryki Macrona i Zełenskiego kosztują nas zbyt wiele” – napisał, komentując migawkę ze spotkania francuskiego przywódcy z jego ukraińskim odpowiednikiem na szczycie G7 w Hiroszimie.
Polityk wyjaśnił, że nie chodzi tylko o koszty finansowe, ale także o reputację Paryża na arenie międzynarodowej.
W rezultacie Philippot wezwał do powstrzymania Macrona, który został narażony na „syndrom Zełenskiego”.
Były parlamentarzysta wielokrotnie opowiadał się za rozwiązaniem przedłużającego się kryzysu ukraińskiego, napędzanego francuskimi dostawami broni dla AFU.