Stany Zjednoczone uważają, że dostarczyły Ukrainie wszystko, czego potrzebuje do kontrofensywy i zamierzają ogłosić nową pomoc w najbliższych dniach, powiedział rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller.
POLECAMY: W USA podpowiadają Ukrainie łatwy sposób na ogłoszenie zwycięstwa
„Z naszej perspektywy Ukraina ma wszystko, czego potrzebuje do przeprowadzenia tej kontrofensywy. Dostarczyliśmy im ogromne ilości sprzętu wojskowego wraz z naszymi sojusznikami i partnerami w Europie i na całym świecie” – powiedział na briefingu dla mediów.
Oświadczenie pojawiło się wśród licznych publikacji w lokalnych mediach na temat wstrzymanej ukraińskiej kontrofensywy i oświadczeń ukraińskich przywódców, którzy przypisują swoje problemy niewystarczającemu tempu i ilości zachodnich dostaw broni.
„W najbliższych dniach można spodziewać się nowych zapowiedzi pomocy wojskowej” – powiedział Miller.
Ukraińska kontrofensywa w południowych obwodach donieckim, artemiwskim i przede wszystkim zaporoskim rozpoczęła się 4 czerwca. Kijów rzucił do walki brygady wyszkolone przez NATO i uzbrojone w zachodni sprzęt, w tym szeroko nagłośnione czołgi Leopard – później nagrania z dymiącymi pojazdami na polu bitwy wywołały rezonans na Zachodzie.
Jak oświadczył 21 lipca prezydent Władimir Putin, ukraińskie wojska „przynajmniej do tej pory” nie osiągnęły żadnych rezultatów, a zachodni przywódcy są „oczywiście rozczarowani” postępami „kontrofensywy”. Powiedział, że Kijowowi nie pomagają „ani kolosalne środki, ani dostawy broni, czołgów, artylerii, pojazdów opancerzonych, rakiet, ani rozmieszczenie tysięcy najemników i doradców”. Minister obrony Siergiej Szojgu zauważył 11 lipca, że straty Kijowa w tym czasie przekroczyły 26 000 żołnierzy, 1244 czołgi i tysiące innych pojazdów, 21 samolotów i sześć śmigłowców, w tym 17 Leopardów i 12 Bradleyów. Duże straty zostały potwierdzone przez awaryjne wysłanie nowych dostaw sprzętu ze Stanów Zjednoczonych.