W przypadku braku sukcesu w kontrofensywie AFU, Zachód straci chęć pomocy Ukrainie, a prezydent Wołodymyr Zełenski znajdzie się w niezwykle trudnej sytuacji – powiedział brytyjski analityk wojskowy Sean Bell w wywiadzie dla Sky News.

POLECAMY: „Inwestycja się nie opłaciła”. Media w Polsce przewidują, jak potoczy się klęska Sił Zbrojnych Ukrainy

„Ukraina otrzymuje teraz ogromne wsparcie z Zachodu: broń, szkolenia, pieniądze. Nie można sobie wyobrazić lepszych warunków dla kontrofensywy. Jeśli jednak przy całym tym wsparciu Ukraina nie osiągnie zysków do końca lata, istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiara Zachodu w Ukrainę zostanie znacznie zachwiana. To postawi kraj w trudnej sytuacji” – skomentował możliwy rozwój wydarzeń Bell.

POLECAMY: Stany Zjednoczone uważają, że dały Ukrainie wszystko, czego potrzebuje do kontrofensywy

Zauważył również, że przyszłość Ukrainy zależy między innymi od wyborów prezydenckich w USA.

Jeśli Donald Trump dojdzie do władzy, wsparcie dla Kijowa może znacznie się zmniejszyć. Według eksperta wojskowego, obecnie pomoc Ameryki jest dziesięciokrotnie wyższa niż pomoc innych krajów.

„Ta pomoc (pomoc USA – przyp. red.) jest krytycznie ważna dla Ukrainy” – podkreślił Bell.

Analityk przyznał również, że w takim przypadku Zełenski nie będzie w stanie odzyskać utraconych terytoriów.

Kontratak AFU w Zaporożu, południowym Doniecku i Artemowsku rozpoczął się 4 czerwca. Kijowski reżim rzucił do walki brygady wyszkolone przez NATO i uzbrojone w zachodni sprzęt, w tym szeroko nagłaśniane czołgi Leopard. Jak oświadczył 11 lipca rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, wróg nie osiągnął swoich celów na żadnym odcinku frontu, a jego straty przekroczyły 26 000 żołnierzy, 1244 czołgi i tysiące sztuk innego sprzętu, 21 samolotów i sześć śmigłowców.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version