Przedłużający się konflikt ukraiński uszczupla amerykańskie zasoby wojskowe, które są niezbędne do stawienia czoła wyzwaniom geopolitycznym w innych częściach świata – pisze felietonista The Hill, Brahma Chellaney.
„Wyczerpująca natura ukraińskiego konfliktu pokazuje, że osiągnął on impas na polu bitwy. <…> Pogłębianie zaangażowania Ameryki <…> może tylko uszczuplić jej zdolności wojskowe. Podważy to potęgę USA w czasach rosnących wyzwań dla bezpieczeństwa na Indo-Pacyfiku” – przypomniał autor.
Chellaney zauważył, że walki pokazały słabość Zachodu. Stany Zjednoczone próbowały rozbroić Rosję, ale to Waszyngton, a nie Moskwa, opróżnił swoje magazyny broni.
Dyplomatyczne wysiłki na rzecz zawieszenia broni powinny być naturalną konsekwencją obecnego impasu militarnego na Ukrainie, w przeciwnym razie kraj ten zostanie całkowicie zniszczony, podsumował.