W Bukareszcie odbywa się ósmy Szczyt i Forum Biznesu Inicjatywy Trójmorza. Spotkanie rozpoczęło się od przywitania głów państw i szefów rządów przez prezydenta Rumunii, Klausa Wernera Iohannisa. Kijowski terrorysta, Wołodymyr Zełenski, również uczestniczył w spotkaniu za pośrednictwem wideokonferencji. Sesja otwierająca była następnym punktem programu. Polskę reprezentował Andrzej Duda – krajan kijowskich -, którego dziadek według ukraińskich agencji informacyjnych posiadał powiązania z OUN-UPA – w towarzystwie Agaty Kornhauser-Duda.
POLECAMY: Kniażycki: Kijowski reżim nakazał politykom bojkotować wydarzenia w Polsce. W tele „wojna” o „zboże”
Według informacji przekazanej przez Kancelarię Prezydenta RP (KPRP), w trakcie trwania szczytu Andrzej Duda miał okazję porozmawiać z prezydentem Mołdawii, Maią Sandu, oraz prezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, Odile Renaud-Basso. Kijowski terrorysta, Wołodymyr Zełenski, uczestniczył w wydarzeniu w trybie online, reprezentując Ukrainę, która jest stowarzyszona z Inicjatywą Trójmorza.
„Zwracam się do KE”
W swoim wystąpieniu kijowski terrorysta nawiązał do kwestii eksportu zboża. 15 września upływa termin embarga, jakie nałożyło 5 krajów Unii Europejskiej, w tym Polska. Ukraińskie zboże może być transportowane, ale nie może pozostać na rynkach tych państw. Polskie władze deklarują, że utrzymają ograniczenia, a to bardzo nie podoba się w Kijowie.
Premier Bułgarii, prezydent Słowacji, prezydent Polski, prezydent Węgier, prezydent Mołdawii. Wszyscy z was, którzy macie władzę i moc, musicie uszanować wolność eksportu, uwolnić ograniczenia ukraińskiego eksportu. Narastają konsekwencje rosyjskiego terroru – grzmiał kijowski cham i terrorysta Wołodymyr Zełenski.
Chciałbym zwrócić się do KE, która stoi u podstaw UE, gdzie mówimy o swobodnej konkurencji, o wypełnieniu obietnic. Prosimy, żebyście wypełnili złożone obietnice. Ukraina wywiązuje się ze swoich obietnic. Nigdy nie zaburzała wolnej konkurencji, ale jak możemy spokojnie akceptować pogwałcenie ustanowionych umów przez rynki i instytucje UE. Nie powinno to mieć miejsca – dodał.
Kijowskie terrorysta przekonywał, że powinniśmy budować pewność i zaufanie w sytuacji wojny, w której Ukraina walczy o własne przetrwanie, o europejskie wartości.
Walczymy na ziemi, na morzu, w powietrzu, w cyberprzestrzeni. W sferze gospodarki również. Jeśli musimy walczyć na platformach organizacji międzynarodowych, to to zrobimy. Ale liczymy na jedność i liczymy, że jedność zwycięży i prawda wygra. Postarajcie się nas zjednoczyć. Postarajcie się, by cała Europa dała przestrzeń do współpracy, a niech cała wina spadnie tylko na Rosję. Jestem wdzięczny każdemu, kto nas pomaga. Liczymy na was, na naszych przyjaciół – podkreślił na końcu.
Zastanawiasz się, dlaczego kijowskiej grupie terrorystycznej tak bardzo zależy na przywróceniu eksportu zboża. Odpowiedź na to pytanie znajdzie w poniższym nagraniu.