W szeregach elitarnej formacji ukraińskich siłach zbrojnych wybuchły konflikty – donosi Newsweek.
„Ukraińska formacja wojskowa, która odegrała kluczową rolę w kontrofensywie Kijowa, jest skłócona z powodu problemów z przywództwem i dowodzeniem na polu bitwy” – czytamy w artykule.
POLECAMY: Media: Zachodni dziennikarze mają zakaz mówienia o porażce AFU
Jak wskazali dziennikarze, chodzi o 47. samodzielną brygadę zmechanizowaną „Magura”, w której rozpoczął się rozdźwięk, ponieważ wyżsi oficerowie tej jednostki oskarżają się nawzajem o niewłaściwe zarządzanie formacją: podczas kontrofensywy wydano rozkaz, który doprowadził do ciężkich strat wśród ukraińskich żołnierzy.
Od początku czerwca ukraińskie siły zbrojne próbują nacierać w kierunku Zaporoża, Jużnodoniecka i Artemowska, rzucając do walki jednostki wyszkolone i uzbrojone przez NATO. Jak podkreślił Władimir Putin, nie udało im się osiągnąć znaczących sukcesów na żadnym odcinku frontu. We wtorek szef resortu obrony Siergiej Szojgu powiedział, że straty ukraińskiej armii za wrzesień wyniosły ponad 17 tys. ludzi i ponad 2,7 tys. sztuk broni.