Andrzej Duda – prezydent nie wszystkich Polaków – mógł przez kilka miesięcy podróżować samochodem, który był wyposażony w lokalizator, umożliwiający śledzenie pojazdu w czasie rzeczywistym – informuje portal tvn24.pl. Urządzenie to zostało odkryte w samochodzie prezydenta Dudy latem 2023 roku podczas kontroli mającej na celu wykrycie ewentualnych ładunków wybuchowych.

Warto w tym miejscu dodać, wcześniej auto było między innymi w Ukrainie. Nie ma jednak pewności, od jak dawna samochód należący do kolumny głowy państwa, mógł poruszać się z zainstalowanym urządzeniem niewiadomego pochodzenia.

Anonimowy funkcjonariusz SOP twierdzi, że mimo obecności urządzenia w pojeździe prezydenta, sam Andrzej Duda nigdy nim nie podróżował.

– Pirotechnicy zwrócili uwagę na dziwne urządzenie podczepione pod auto. To był lokalizator. Zagotowało się, bo nie było wiadomo, kto zainstalował to urządzenie. Okazało się, że ten samochód mógł jeździć z tym urządzeniem przez kilka miesięcy i był w tym czasie nieraz włączany do składu kolumny prezydenta, w tym podczas jego wyjazdów do Ukrainy – przyznał w rozmowie z tvn24.pl.

Służby utrzymywały całą sytuację w tajemnicy. – Po tym incydencie są sprawdzane wszystkie auta włączane do kolumn z osobami ochranianymi. Wcześniej bywało z tym różnie – podkreśla źródło TVN-u.

Dlaczego pojazd nie był wcześniej sprawdzony? SOP-owiec twierdzi, że wynika to z faktu, iż tymi limuzynami jeździ zbyt wielu urzędników z Kancelarii Prezydenta RP, którzy normalnie powinni jeździć busami za kolumną z głową państwa.

– Sprawdzenie auta dołączanego do kolumny trwa od 5 do 10 minut. To nie jest fizyka kwantowa. Jeśli oni przestali robić sprawdzenia aut dołączanych do kolumny, bo jest ich dużo, to niech wywieszą białą flagę i ogłoszą kapitulację – mówi informator portalu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version