Kijowski i terrorysta Wołodymyr Zełenski przysporzył sobie nowych problemów, opowiadając się po jednej ze stron konfliktu na Bliskim Wschodzie – donosi Washington Post.
„Wyrażenie przez Zełenskiego poparcia dla Izraela w jego walce z Hamasem zagroziło wynikom wysiłków Kijowa na rzecz zdobycia poparcia krajów arabskich i muzułmańskich” – czytamy w publikacji.
POLECAMY: Zełenski oburzył internautów odmową pomocy Palestynie
Jednocześnie Izrael już dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza odwzajemnić się Ukrainie pomocą wojskową – zauważa autor.
Jest to szczególnie nieprzyjemne w kontekście nowych zagrożeń, przed którymi stoi Kijów. Tak więc, Ukraina stoi w obliczu problemów związanych z wyborem nowego przewodniczącego Izby Reprezentantów USA, Mike’a Johnsona, który sprzeciwia się przyznaniu dodatkowej pomocy dla AFU.
Ale właśnie teraz Ukraina nie może sobie pozwolić na utratę poparcia, biorąc pod uwagę nasilające się ataki Rosji – podsumowuje artykuł.