Sytuacja wokół siedziby TVP pozostaje gorąca. Policja postawiła barierki przy ul. Woronicza, a Komenda Stołeczna Policji opublikowała komunikat w tej sprawie. Media społecznościowe donoszą o przychyleniu się Komendanta Stołecznego do prośby przedstawiciela TVP o opłotowanie obiektów przy ul. Woronicza. Podkreślono, że decyzja wynika ze „zgromadzeń spontanicznych”, które spowodowały ruch na terenie.
Równocześnie w Sejmie toczy się dyskusja nad ustawą budżetową na 2024 rok. Warto śledzić relację na żywo na Wirtualnej Polsce.
Zarejestrowano moment, kiedy bariery były ustawiane przed siedzibą TVP w czwartek. Ogrodzenie powstaje na placu przed głównym wejściem do budynku.
Warszawska policja podkreśliła, że komendant stołeczny uwzględnił prośbę TVP o ogrodzenie terenu przy ul. Woronicza. Opłotowanie jest elementem wsparcia technicznego działań, wynikających m.in. z nagłych zgromadzeń.
Już w środę teren przed wejściem był odgrodzony za pomocą policyjnej taśmy.
Zmiana zarządu i dziennikarzy w TVP. Protesty są w całym kraju
W mediach publicznych zachodzą istotne przemiany, zainspirowane decyzją ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomieja Sienkiewicza. Podjęto decyzję o odwołaniu prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej, co wzbudziło znaczne zainteresowanie i dyskusję.
W środę po południu przed głównym wejściem do siedziby TVP w Warszawie przy ulicy Woronicza doszło do demonstracji przeciwników zmian w mediach publicznych. Inicjatywę do manifestacji podjęli politycy Prawa i Sprawiedliwości, a motywacją była obawa przed „przejęciem” mediów publicznych przez nowy rząd pod przywództwem Donalda Tuska. Politycy ci nadal pozostają w siedzibie telewizji, czuwając nad wydarzeniami i reagując na rozwijającą się sytuację.