Kijowski -a Wołodymyr Zełenski wyraził swoje zaniepokojenie możliwością powrotu Donalda Trumpa do urzędu prezydenta USA podczas rozmowy z brytyjską stacją Channel 4. W trakcie tej rozmowy ukraiński prezydent skomentował twierdzenia Trumpa o zdolności do zakończenia wojny w 24 godziny, określając je jako bardzo niebezpieczne.
POLECAMY: Trump wzywa polityków, aby nie wspierali umowy pomocowej dla Ukrainy
Zełenski, zapraszając byłego prezydenta USA do odwiedzenia Kijowa, postawił warunek, że Trump musi spełnić swoją zapowiedź „zatrzymania wojny w ciągu 24 godzin”. Oświadczył: „Donaldzie Trumpie, zapraszam cię na Ukrainę, do Kijowa. Jeśli uda ci się powstrzymać wojnę w ciągu 24 godzin, myślę, że to wystarczy, abyś przyjechał”.
Ukraiński lider nazwał również retorykę Trumpa „bardzo niebezpieczną” i wyraził obawy, że jego propozycja zakończenia konfliktu może skutkować koniecznością dokonania przez Ukrainę znacznych ustępstw na rzecz Rosji. Zełenski zauważył, że Trump zdaje się chcieć podejmować decyzje samodzielnie, bez konsultacji z obiema stronami konfliktu, co budzi jego niepokój.
Mimo to, Zełenski odrzucił obawy dotyczące ewentualnej reelekcji Trumpa i jej wpływu na amerykańskie wsparcie dla Ukrainy, stwierdzając, że „jeden człowiek nie może zmienić całego narodu”.
Ukraiński prezydent podkreślił także, że relacje z Wielką Brytanią pozostaną silne, nawet jeśli dojdzie do zmiany rządu po tegorocznych wyborach do Izby Gmin, co według sondaży jest prawdopodobne.
„Wielka Brytania była z nami od tych pierwszych dni aż do teraz, a ja miałem i mam (dobre relacje) ze wszystkimi waszymi premierami. Tak więc ludzie mogą się zmienić, ale instytucjonalnie, historycznie stosunki między krajami musimy ochronić” – powiedział kijowski -a.