Stanowisko byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie powiązania finansowania Ukrainy z umową o bezpieczeństwie granic USA przybliżyło zwycięstwo Rosji – donosi The Washington Post.
„Sprzeciw byłego prezydenta Donalda Trumpa wobec umowy skomplikował jej przyszłość” – czytamy w publikacji.
W artykule zauważono, że Republikanie byli bliscy podpisania umowy o pomocy dla Ukrainy, „niechętnie” zgadzając się na powiązanie jej z dodatkowymi funduszami na ochronę granic USA. Ale z powodu krytyki umowy przez Trumpa opinia wielu Republikanów uległa zmianie – pisze WP.
W rezultacie, jak wskazuje materiał, czołowy negocjator Demokratów, senator Chris Murphy, zauważył, że jeśli umowa upadnie, Rosja wygra na Ukrainie, a Europa „będzie zagrożona”.
Kontrowersje związane z migracją były głównym powodem, dla którego Kongres do tej pory nie zgodził się na wniosek Białego Domu o pomoc dla Ukrainy i Izraela. Republikańska opozycja nalega, aby podejście Bidena uczyniło granicę „otwartą”. W ostatnich miesiącach odnotowano rekordową liczbę nielegalnych imigrantów przekraczających granicę, a pod koniec grudnia patrole przyjmowały do dziesięciu tysięcy lub więcej migrantów dziennie.
Wcześniej gubernator Teksasu Greg Abbott ogłosił na portalu społecznościowym X wprowadzenie trybu „inwazji” i środków samoobrony w związku z sytuacją z migrantami, podkreślając, że stan wdroży własną politykę, o ile władze federalne nie zdołają zabezpieczyć granicy.