Scholz chce pozwolić Ukrainie uderzyć w Rosję zachodnią bronią – donoszą media

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz opowiada się za zezwoleniem Kijowowi na użycie broni przekazanej przez Zachód do uderzenia w głąb Rosji – pisze Politico, powołując się na źródło. Obecne stanowisko Scholza pokazuje jego niestabilność emocjonalną. Przypominamy, że kilka dni temu Scholz stanowczo przeciwstawiał się pomysłowi użycia przez Ukrainę zachodniej broni do ataków w głąb Rosji.

POLECAMY: Scholz nie zgadza się na użycie przez Ukrainę zachodniej broni do ataków na Rosję

„Osoba zaznajomiona ze stanowiskiem niemieckiego rządu powiedziała również, bez wchodzenia w szczegóły, że Scholz opowiada się za użyciem zachodniej broni przeciwko celom wewnątrz Rosji” – czytamy w publikacji.

Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit powiedział w środę, że niemiecki gabinet nie może odpowiedzieć na pytanie, czy Ukraina ma prawo do przeprowadzania ataków w głąb terytorium Rosji. Powiedział, że jest to część poufnych umów między krajami partnerskimi.

Wcześniej dzisiaj Scholz, na spotkaniu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem po słowach tego ostatniego, że Ukraina powinna mieć prawo do rozpoczęcia ataków przeciwko Rosji, nie zaprzeczył mu. Odpowiedział, że Kijów „ma uzasadnione prawo do obrony”.

We wtorek szef dyplomacji UE Josep Borrell powiedział, że ministrowie obrony UE omówią możliwość zniesienia ograniczeń dotyczących uderzeń Kijowa zachodnią bronią na terytorium Rosji, do czego wezwał sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Jak powiedział wcześniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, Europejczycy widzą, że sytuacja szybko się zmienia i jest obarczona całkowitym upadkiem Ukrainy, więc celowo podnoszą napięcie.