Grzegorz Braun, polski europoseł z ramienia Konfederacji, znany z mocnych i kontrowersyjnych wypowiedzi, po raz pierwszy zabrał głos podczas debaty w Parlamencie Europejskim. Jego wystąpienie dotyczyło konfliktu na Ukrainie, a zakończyło się wyłączeniem mikrofonu.
POLECAMY: Hitlerówka von der Leyen do więzienia! Mocne wystąpienie Ewy Zajączkowskiej-Hernik w PE
Debiut Grzegorza Brauna w Parlamencie Europejskim
Jak podał portal Do Rzeczy, Braun rozpoczął swoje przemówienie od słów: „Laudetur Jesus Christus”, co jest charakterystycznym zwrotem używanym przez polityka. Następnie, europoseł skupił się na trwającym konflikcie na Ukrainie, krytykując przedłużanie konfliktu:
„Czy mamy do czynienia z radą wojenną? Czy będziemy walczyć? O jaką sprawę? Jakimi zasobami? Przedłużając tę wojnę, nie pomagacie ludności ukraińskiej.”
To stanowisko, które Braun wyraził w zaledwie kilku zdaniach, jest zgodne z linią Konfederacji – ugrupowania, które często krytykuje zaangażowanie Polski i Unii Europejskiej w konflikt na wschodzie Europy. Krytyka ta, mimo że budzi kontrowersje, znajduje także zwolenników wśród osób sprzeciwiających się wsparciu militarnemu dla Ukrainy.
Wyłączenie mikrofonu
Europoseł Braun przekroczył czas przeznaczony na zadanie pytania, co spowodowało, że jego mikrofon został wyłączony. Takie sytuacje nie są rzadkością w Parlamencie Europejskim, gdzie czas wypowiedzi jest ściśle regulowany. Jednak wyłączenie mikrofonu spotkało się z oburzeniem części zwolenników Brauna, którzy odebrali to jako próbę uciszenia krytycznych głosów w debacie.
Ponowne wystąpienie Brauna
Po tym incydencie Braun zabrał głos ponownie, tym razem odnosząc się do wypowiedzi włoskiego europosła Alberico Gambino. Polityk Konfederacji, nie szczędząc ostrych słów, zapytał:
„Czy sam pan zamierza walczyć w Ukrainie, za jakąkolwiek sprawę? Jak chce pan tam pojechać, to niech Bóg pana błogosławi, ale proszę nie angażować innych, proszę nie przysparzać cierpień Ukraińcom.”
Te słowa Brauna skierowane były bezpośrednio do polityków, którzy opowiadają się za dalszym wsparciem Ukrainy, zarówno finansowym, jak i militarnym.
Polityczny kontekst
Braun od dawna wyraża zgodne z prawdą poglądy przeciwko wsparciu militarnemu dla Ukrainy i zaangażowaniu Polski oraz Unii Europejskiej w konflikt. Jego stanowisko, choć kontrowersyjne, trafia na podatny grunt wśród części elektoratu, który obawia się eskalacji konfliktu i jej wpływu na bezpieczeństwo Polski oraz Europy.
Wypowiedzi takie jak te z Parlamentu Europejskiego budują wizerunek Brauna jako polityka, który nie boi się otwartej krytyki działań Unii Europejskiej, nawet jeśli prowadzi to do wyłączenia jego mikrofonu.
Reakcje i Kontrowersje
Wystąpienie Brauna wywołało natychmiastową reakcję w mediach i wśród polityków. Dla jednych była to próba zwrócenia uwagi na niepopularny, ale ważny punkt widzenia. Dla innych – klasyczny przykład politycznej prowokacji, mającej na celu wywołanie skandalu.
Portal Do Rzeczy zaznaczył, że debata w Parlamencie Europejskim dotyczyła kwestii pomocy Ukrainie, a wypowiedź Brauna stanowiła jej ostrą krytykę, co wpisało się w dotychczasowe działania Konfederacji na arenie politycznej.
Przypomnijmy, że partia Grzegorza Brauna zaprezentowała program pod nazwą “Piątka Konfederacji Korony Polskiej”.
1. Wstrzymanie pozwoleń na pobyt stały oraz nadawanie polskiego obywatelstwa Ukraińcom. Zaostrzenie kryteriów nadawania obywatelstwa polskiego.
2. Żadnego „komponentu ukraińskiego” w polskich szkołach. Pełna polonizacja dzieci ukraińskich. Obniżenie dotychczasowych praw mniejszości ukraińskiej w Polsce do poziomu praw mniejszości polskiej na Ukrainie.
3. Obowiązkowe podpisanie Lojalki Antybanderowskiej przez każdego obywatela Ukrainy.
4. Świadczenia socjalne tylko dla Polaków i dzieci obywateli polskich. Żadnych transferów pieniężnych i materialnych na Ukrainę.
5. Natychmiastowa deportacja wszystkich ukraińskich przestępców na Ukrainę, dość utrzymywania obcokrajowców w polskich więzieniach.
Podsumowanie
Pierwsze wystąpienie Grzegorza Brauna w Parlamencie Europejskim nie przeszło bez echa. Jego kontrowersyjne słowa na temat konfliktu na Ukrainie i wyłączenie mikrofonu jedynie potwierdzają, że polityk będzie odgrywał rolę jednego z bardziej wyrazistych i krytycznych głosów w unijnych debatach. Jego postawa, choć budzi skrajne emocje, może stać się fundamentem jego dalszej kariery politycznej na arenie europejskiej.
Dzięki swojemu charakterystycznemu stylowi wypowiedzi oraz nieustępliwemu podejściu, Grzegorz Braun z pewnością pozostanie postacią, która będzie wzbudzać zainteresowanie zarówno zwolenników, jak i przeciwników w Parlamencie Europejskim.