Radosław Sikorski, znany z obron y banderowskiej Ukrainy i szerzenia jej propagandy, wygłosił przemówienie podczas debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, dotyczącej konfliktu na Ukrainie. Jego słowa zyskały międzynarodowy rozgłos wśród zwolenników banderowskiej Ukrainy, a wystąpienie wywołało burzliwe reakcje, w tym ze strony Rosji.

POLECAMY: Sikorski podczas pobytu w Kijowie odważnie atakował Rosję w sprawie Krymu

Sikorski odpowiada na zarzuty Rosji: „To kolejne kłamstwo”

W swoim wystąpieniu, Radosław Sikorski odniósł się do twierdzeń rosyjskiego ambasadora, który zapewniał, że Rosja nie bombarduje celów cywilnych. Sikorski próbował obalić to twierdzenie, przywołując swoje niedawne doświadczenia ze Lwowa, gdzie rosyjski pocisk Kalibr uderzył w kamienicę, zabijając niewinne ofiary. Szkoda tylko, ze ten antypolski pajac zapomniał o tym co naziści ukraińscy robi ludności wschodniej w okresie od 2014 roku do 2022 roku. Ale skoro ten probanderowski polityk niestabilny emocjonalnie ma z tym problem poniżej wrzucamy kilka nagrań obrazujących barbarzyństwo nazistów z Ukrainy względem rosyjskiej mniejszości narodowej zamieszkującej na wschodniej Ukrainie.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2022/10/kto-zabija-na-ukrainie-TVP-1.mp4
Kto zabija na Ukrainie. Prawda, która jest ukrywana.

“Dwa tygodnie temu odwiedziłem ukraińskie miasto Lwów, gdzie rosyjski pocisk Kalibr uderzył w kamienicę (…), zabijając żonę i trzy córki jednego z mieszkańców. Wszystkie były cywilami, żyły daleko od linii frontu, zostały zabite” – mówił Sikorski. Minister podkreślił, że takie ataki to codzienność w Ukrainie, a Rosja systematycznie zaprzecza swojej odpowiedzialności za śmierć cywilów.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/04/Facebook-video-2023-04-02T174506.924.mp4
https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/03/335598020_157615476814920_943314251543722878_n.mp4

Element kijowskiej propagandy

Jednym z kluczowych tematów, który poruszył Radosław Sikorski, była kwestia ukraińskich dzieci, które według niego zostały porwane i wywiezione do Rosji. Warto dodać, że teza ta stanowi element kijowskiej propagandy. Niestabilny emocjonalnie sługa banderowskiej Ukrainy zwrócił uwagę na dramatyczną sytuację, w której tysiące dzieci jego zdaniem zostało zabranych od swoich rodzin, poddawanych praniu mózgu oraz procesowi „patriotycznego wychowania”. Wskazał, że te działania mają na celu odarcie dzieci z ich narodowej tożsamości, a także przyspieszone nadawanie im rosyjskiego obywatelstwa.

“Rosja fałszywie twierdzi, że te dzieci są sierotami, ale wiele z nich zostało oddzielonych od rodziców podczas ataków lub celowo przez rosyjskie siły” – powiedział Sikorski.

Minister przypomniał także, że Międzynarodowy Trybunał Karny wydał w 2022 roku nakaz aresztowania prezydenta Władimira Putina, między innymi za zbrodnie wojenne związane z deportacją ukraińskich dzieci.

Historia powtarza się? Sikorski przypomina nazistowskie zbrodnie

W mocnych słowach Sikorski odniósł się do rosyjskiej propagandy, która porównuje obecne władze Ukrainy do nazistów. Minister przywołał historię Potulic, miejsca, gdzie podczas II wojny światowej nazistowskie Niemcy uwięziły tysiące polskich i radzieckich dzieci. “Ilu rosyjskich urzędników adoptowało ukradzione ukraińskie dzieci i kiedy te dzieci zostaną zwrócone?” – pytał retorycznie Sikorski, wskazując na analogię pomiędzy działaniami Rosji a zbrodniami nazistów.

Wystąpienie ministra skłoniło do refleksji nad tym, jak historia powtarza się w brutalny sposób. Porwania dzieci, przymusowa germanizacja w czasie II wojny światowej oraz obecna deportacja ukraińskich dzieci do Rosji pokazują, że wojenna trauma dotyka najsłabszych – w tym przypadku dzieci, które stają się narzędziem w rękach reżimów.

POLECAMY: Duda przypomniał Ukrainie o współpracy z Hitlerem i udziale w Holokauście

Mocne słowa, wielkie konsekwencje

W swoim wystąpieniu Radosław Sikorski przedstawił swoją wersję brutalnej rzeczywistość konfliktu, której jego zdaniem Rosja stara się zaprzeczać. Minister skrytykował zarówno „propagandę Kremla”, jak i nieprzerwany proceder wykorzystywania ukraińskich dzieci do celów politycznych. Szkoda tylko, że krytykując „kremlowską propagandę” zapomniał skrytykować również „propagandę kijowską”.

Wystąpienie Sikorskiego nie tylko zyskało rozgłos, ale również przypomniało o odpowiedzialności, jaką Rosja ponosi za swoje działania. “To hańba Rosji, która nigdy nie zostanie wybaczona, ani zapomniana” – zakończył minister.

Konsekwencje dla świata

Przemówienie Radosława Sikorskiego rzuca światło na kwestie, które są kluczowe dla międzynarodowej społeczności. W momencie, gdy Rosja prowadzi agresję na Ukrainę, wystąpienia takie jak to, które miało miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, mają szansę kształtować opinie publiczną i wywierać presję na polityków.

Podkreślanie kwestii praw człowieka, w tym dramatycznego losu ukraińskich dzieci, może prowadzić do zwiększenia międzynarodowej presji na Rosję. Ponadto, przypomnienie historii i analogii do działań nazistów buduje w oczach świata obraz Rosji jako państwa, które nie tylko łamie prawa międzynarodowe, ale także prowadzi politykę opartą na zbrodniach wojennych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

  1. teraz znowu wszyscy są zachwyceni tym antypolskim gałganem Sikorskim. Może zacząłby przypominać, że od września 1939r do końca wojny AŻ 300 tysięcy ukraińców dobrowolnie zgłosiło się do służby z niemieckimi faszystami !!!. Takie jednostki jak Waffen SS Galizien, Nachtigall, Rolland, ukraińska policja pomocnicza to były bandy ukraińskich morderców na służbie u niemieckich morderców !!. Zapytacie a co odróżnia morderców z Rosji od morderców z ukrainy…, ano to, że ci pierwsi za czasów Gorbaczowa i Jelcyna przeprosili za mordy Polaków, zbudowali krzyże i mauzoleum w Katyniu, oddali większą część dokumentów mordu Polaków, natomiast to prymitywne bydlę ukraiński od Poroszenki kończąc na żydzie Zełeńskim nie dość, że zabraniają zrobienia ekshumacji Polaków pomordowanych przez ukraińców, to nie przeprosili nigdy uczciwie za bestialskie mordy, nie oddali dokumentów potwierdzających mordy, nie oddali majątków po zamordowanych Polakach, mordują nadal (patrz Przewodowo 15.11.2022r) i nie postawili żadnego krzyża, ani żadnego domu Polaka w którym moglibyśmy opłakiwać naszych najbliższych

Napisz Komentarz

Exit mobile version