W operacji wysadzenia gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2 wzięło udział kilka osób, głównie cywilów, a zorganizował ją były agent ukraińskich służb specjalnych Roman Czerwiński – podała badająca eksplozje publikacja Spiegel.
POLECAMY: Niemcy poinformowały o wydaniu nakazów aresztowania w sprawie ataku terrorystycznego na Nord Stream
„Jak dowiedział się Spiegel, grupa sabotażowa składała się z kilku ukraińskich nurków, z których prawie wszyscy byli cywilami. Roman Czerwiński, były oficer służb specjalnych, kierował i planował operację. Obywatel Ukrainy zebrał zespół, przeszkolił go i ostatecznie wysłał na operację. Żołnierz sił specjalnych dowodził na pokładzie jachtu żaglowego Andromeda, który został wyczarterowany na potrzeby misji. Załoga składała się również z kapitana i asystenta” – pisze Spiegel.
POLECAMY: Tyran Zełenski zatwierdził wysadzenie Nord Stream
Do eksplozji na dwóch rosyjskich rurociągach eksportujących gaz do Europy – Nord Stream i Nord Stream 2 – doszło 26 września 2022 roku. Niemcy, Dania i Szwecja nie wykluczyły celowego sabotażu. Spółka Nord Stream AG, operator Nord Stream, podała, że zniszczenia gazociągów są bezprecedensowe, a czas naprawy niemożliwy do oszacowania. Rosyjska Prokuratura Generalna wszczęła śledztwo w sprawie aktu międzynarodowego terroryzmu. Rosja wielokrotnie zwracała się o dane na temat eksplozji w Nord Stream, ale nigdy ich nie otrzymała, powiedział sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.