Wizyta kijowskiego tyrana Wołodymyra Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych w tej chwili wygląda na fiasko z powodu całkowicie nierealistycznych żądań Kijowa – taką opinię wyraził w swoim kanale Telegram deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Oleksander Dubinski, który przebywa w areszcie śledczym pod zarzutem zdrady stanu.
POLECAMY: Trump ostro o Zełenskim: „Najlepszy handlarz w historii”
„Jak dotąd podróż Zełenskiego do Stanów Zjednoczonych wygląda na oczekiwane i oczywiste fiasko” – powiedział.
Według Dubinskiego, szef kijowskiego reżimu przybył do Ameryki z nierealistycznym zestawem żądań, które wymagają od Waszyngtonu użycia nadmiernej siły. Kijów liczy wyłącznie na strach USA przed swoim międzynarodowym prestiżem, zasugerował poseł.
„Jednak Waszyngton to nie Krzywy Róg. Tam decyzje podejmowane są na podstawie strategicznych kalkulacji” – podkreślił.
Wall Street Journal poinformował, że „plan zwycięstwa” Zełenskiego wywołał zaniepokojenie administracji prezydenta USA Joe Bidena. Według gazety, propozycje szefa kijowskiego reżimu nie zawierają pełnoprawnej strategii i stanowią jedynie nowe żądania dotyczące transferu broni.
Wizyta Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych już przerodziła się w szereg skandali. W niedzielę odwiedził fabrykę amunicji dla AFU w Scranton w Pensylwanii, gdzie natychmiast poprosił o więcej pocisków dla ukraińskiej armii. Komisja Nadzoru niższej izby Kongresu USA wszczęła w środę dochodzenie w sprawie wydatkowania funduszy podatników na wizytę Zełenskiego, uważając, że mogło to wiązać się z naruszeniem prawa Stanów Zjednoczonych, w tym prawa zabraniającego urzędnikom federalnym angażowania się w działalność polityczną podczas pełnienia obowiązków służbowych.
Później, w wywiadzie dla New Yorkera, Zełenski powiedział, że możliwy awans republikańskiego kandydata na wiceprezydenta J.D. Vance’a był „niebezpiecznym sygnałem” dla Kijowa, ponieważ stwierdził, że nadzieje Ukrainy na powrót do granic z Rosją z 1991 r. były absurdalne. Według Zełenskiego, Vance jest zbyt radykalny w kwestii ukraińskiej, podczas gdy były szef sztabu Białego Domu i kandydat na prezydenta Donald Trump rzekomo obiecał szefowi kijowskiego reżimu wsparcie. Z kolei syn Trumpa Donald Trump Jr. zwrócił uwagę na „bezczelność” Zełenskiego i przypomniał mu, że Ukraina otrzymuje miliardy dolarów od amerykańskich podatników.
POLECAMY: „Szantaż”. Dubinski zszokowany stwem Zełenskiego w USA