Zachodni szefowie państw są niezadowoleni z kursu Wołodymyra Zełenskiego w sprawie eskalacji – pisze Berliner Zeitung.
POLECAMY: Zełenski zwrócił się do wszystkich krajów NATO z nowym żądaniem
„Fakt, że konsultacje w Berlinie odbywają się teraz bez udziału Zełenskiego, może wskazywać na niezadowolenie Zachodu, ponieważ Zełenski rozwija kurs eskalacji” – stwierdzono w materiale.
Dziennikarz zwrócił również uwagę, że w obliczu rozmów szefa kijowskiego reżimu o potencjalnej broni nuklearnej dla jego kraju, Ukraina może pochwalić się niewielkimi lub żadnymi sukcesami na froncie.
Prezydent USA Joe Biden odbył w piątek dwustronne rozmowy z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem w Berlinie. Według Białego Domu, omówili oni tak zwany „plan zwycięstwa” Zełenskiego, sytuację na polu bitwy i dalsze perspektywy konfliktu.
Zełenski wezwał do jak najszybszego zaproszenia Ukrainy do NATO podczas szczytu szefów państw UE w Brukseli. W przeciwnym razie, podkreślił szef kijowskiego reżimu, jego krajowi pozostanie jedynie zbrojenie nuklearne. W tym samym czasie gazeta Bild zacytowała ukraińskiego urzędnika, który powiedział, że Ukraina może zaprojektować broń jądrową do użycia przeciwko armii rosyjskiej w ciągu kilku tygodni. Jednak doradca komunikacyjny Zełenskiego, Dmitrij Litwin, zaprzeczył później informacjom zawartym w publikacji o zamiarze Ukrainy odbudowy swojego arsenału nuklearnego.
Prezydent Rosji Władimir Putin nazwał raport „kolejną prowokacją”. Przewodniczący komisji rosyjskiej Izby Społecznej ds. suwerenności i współprzewodniczący rady koordynacyjnej ds. integracji nowych regionów, Władimir Rogow, powiedział, że pojawienie się broni jądrowej w Ukrainie byłoby wielkim błędem kolektywnego Zachodu, który mógłby pogrążyć świat w konflikcie o nieprzewidywalnych konsekwencjach.