Rosnące koszty energii elektrycznej budzą coraz większe obawy wśród Polaków. Zbliżający się rok 2025 przyniesie zmiany w taryfach prądu oraz w systemach wsparcia dla odbiorców. Władze planują wprowadzenie osłon energetycznych, które mają złagodzić skutki podwyżek, jednak nie każdy będzie mógł z nich skorzystać. Przyjrzyjmy się szczegółom nadchodzących zmian i ich wpływowi na nasze portfele.
Ceny prądu w Polsce – co je napędza?
Podwyżki cen energii to wypadkowa kilku czynników. W 2023 r. cena hurtowa prądu na Towarowej Giełdzie Energii w Polsce wynosiła średnio około 700 zł/MWh, podczas gdy jeszcze dwa lata wcześniej oscylowała w granicach 400 zł/MWh. Przyczynami tego wzrostu są:
- Rosnące koszty uprawnień do emisji CO2 w ramach unijnego systemu ETS, które w listopadzie 2023 r. osiągnęły wartość ponad 90 euro za tonę.
- Inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE), które choć przyczyniają się do dekarbonizacji, generują koszty związane z budową nowych instalacji.
- Wzrost kosztów paliw kopalnych, takich jak węgiel, który wciąż stanowi główne źródło energii w Polsce (ok. 70% produkcji energii).
Prognozy na 2025 r. wskazują, że ceny hurtowe mogą sięgnąć 800–850 zł/MWh, co wpłynie na rachunki odbiorców końcowych.
Rządowe osłony energetyczne – kto na nich skorzysta?
W odpowiedzi na rosnące koszty prądu rząd zapowiedział kontynuację mechanizmu zamrażania cen energii dla gospodarstw domowych. W 2023 r. program ten objął limity zużycia na poziomie:
- 2000 kWh rocznie dla przeciętnego gospodarstwa,
- 2600 kWh dla rodzin wielodzietnych oraz osób z niepełnosprawnościami,
- 3000 kWh dla rolników.
Na rok 2025 limity te mają zostać dostosowane do aktualnych realiów. Według wstępnych zapowiedzi limit podstawowy może wzrosnąć do 2200 kWh rocznie, co oznacza dodatkowe wsparcie dla około 60% gospodarstw domowych.
Równocześnie władze planują zwiększenie dodatków energetycznych dla najbardziej potrzebujących. Rodziny o najniższych dochodach mogą liczyć na dofinansowanie rachunków w wysokości do 1000 zł rocznie. Szacuje się, że z tej formy wsparcia skorzysta nawet 1,5 mln gospodarstw domowych.
Podwyżki dla przedsiębiorstw i samorządów
W odróżnieniu od odbiorców indywidualnych, przedsiębiorstwa i jednostki samorządowe odczują wyraźne wzrosty kosztów energii. Eksperci prognozują, że ceny dla firm mogą wzrosnąć o 20–25% w porównaniu z rokiem 2023.
Samorządy, które już teraz zmagają się z problemami finansowymi, mogą napotkać trudności w utrzymaniu budżetów. Oczekuje się, że w 2025 r. rachunki za energię publicznych placówek, takich jak szkoły czy szpitale, wzrosną średnio o 15–20%.
Jak zaoszczędzić na rachunkach za prąd?
W obliczu rosnących cen coraz większym zainteresowaniem cieszą się programy wspierające efektywność energetyczną, takie jak „Czyste Powietrze” czy „Mój Prąd”. W 2023 r. dotacje na instalacje fotowoltaiczne wyniosły łącznie ponad 2 mld zł, a liczba beneficjentów przekroczyła 300 tys.
W 2025 r. programy te mają zostać rozszerzone, obejmując również dotacje na magazyny energii oraz pompy ciepła. Dzięki takim inwestycjom gospodarstwa domowe mogą zmniejszyć swoje rachunki za energię nawet o 50%.
Rok 2025 będzie kluczowym okresem dla polskiego rynku energetycznego. Rosnące ceny prądu zmuszą rząd do wdrożenia skutecznych mechanizmów wsparcia, ale także zachęcą Polaków do inwestowania w odnawialne źródła energii. Jednocześnie przedsiębiorstwa i samorządy będą musiały szukać sposobów na optymalizację kosztów.
Jeden komentarz
Co2 to kolejny wymyślony podatek bezczelne euroosły