W dyskusji na temat systemu emerytalnego w Polsce coraz częściej pojawiają się głosy sugerujące konieczność wprowadzenia równych zasad przechodzenia na emeryturę dla kobiet i mężczyzn. Prof. Marek Góra, ekonomista i współautor reformy emerytalnej z 1999 roku, w opinii dla portalu Money.pl przedstawił argumenty, które mogą zmienić postrzeganie wieku emerytalnego w Polsce. Jego zdaniem obecne zróżnicowanie wieku emerytalnego między płciami jest zarówno „nieekonomiczne”, jak i „niemoralne”.
POLECAMY: Rząd zwiększy wiek emerytalny w 2025 roku? Kontrowersje i Opinie
Obecne zasady i ich skutki
Aktualnie minimalny wiek emerytalny w Polsce wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Profesor Góra wskazuje, że takie rozwiązanie działa na niekorzyść kobiet. Dlaczego? Po pierwsze, wcześniejszy wiek emerytalny powoduje, że kobiety są częściej dezaktywowane zawodowo, co wpływa negatywnie na ich przyszłe emerytury, a także na zarobki w trakcie życia zawodowego. Po drugie, kobiety, które decydują się skorzystać z wcześniejszej emerytury, często tracą możliwość dalszego rozwoju zawodowego i zwiększenia swoich oszczędności.
Emerytura – „Nie za coś, tylko po coś”
Prof. Góra w swojej wypowiedzi zwraca uwagę na błędne przekonania społeczne dotyczące systemu emerytalnego. Jak podkreśla, transfer emerytalny nie jest formą rekompensaty za trudności zawodowe czy życie rodzinne, ale środkiem zapewniającym środki do życia w podeszłym wieku.
„Nie jest to więc jakakolwiek rekompensata za trudy życia zawodowego. Za nie trzeba po prostu płacić. Zastępowanie wynagrodzenia obietnicą wcześniejszego przejścia na emeryturę jest nie tylko ekonomicznie bez sensu, ale w dodatku niemoralne” – czytamy w jego opinii.
Argumenty społeczne i ekonomiczne
Jednym z często przywoływanych argumentów za niższym wiekiem emerytalnym kobiet jest ich rola w wychowywaniu dzieci. Profesor Góra odpiera ten argument, wskazując, że wcześniejsza emerytura kobiet nie przekłada się na wyższą dzietność. Wręcz przeciwnie – w krajach, gdzie kobiety pracują dłużej, dzietność jest wyższa.
„W społeczeństwach, w których kobiety wcześnie przechodzą na emeryturę, nie rodzi się więcej dzieci. Najlepszym przykładem jest tu, niestety, Polska” – zauważa ekspert.
Profesor postuluje, by zamiast dezaktywacji zawodowej kobiet, wprowadzać wsparcie w postaci dostępnych usług społecznych, takich jak żłobki, przedszkola czy elastyczne formy pracy. To rozwiązania, które mogłyby realnie pomóc kobietom w pogodzeniu życia zawodowego z rodzinnym, bez potrzeby wcześniejszego przechodzenia na emeryturę.
Problem niższych zarobków i niższych emerytur
Jednym z kluczowych problemów wynikających z różnic w wieku emerytalnym jest zjawisko niższych emerytur kobiet. Krótszy okres pracy oznacza mniejsze składki emerytalne, co w konsekwencji prowadzi do niższego świadczenia. Niższe emerytury to jednak nie jedyny problem – według profesora wcześniejsza dezaktywacja zawodowa kobiet może skutkować ich wykluczeniem z rynku pracy na późniejszych etapach życia.
Biologia a Instytucje
Profesor Góra celowo unikał argumentu, że kobiety żyją średnio dłużej niż mężczyźni, aby nie mieszać różnic biologicznych z decyzjami instytucjonalnymi. Według niego kluczowe jest zrozumienie, że system emerytalny powinien być oparty na zasadach równości i ekonomicznej efektywności, a nie na utrwalaniu nierówności płciowych.
Co dalej?
Dyskusja na temat równego wieku emerytalnego w Polsce z pewnością będzie kontynuowana, szczególnie w kontekście wyzwań demograficznych i finansowych systemu emerytalnego. Prof. Marek Góra w swojej opinii podkreśla, że kluczowe znaczenie ma zmiana społecznych przekonań oraz wprowadzenie rozwiązań wspierających aktywność zawodową kobiet przez całe życie.
Warto zadać sobie pytanie: czy nadszedł czas, by Polska dołączyła do krajów, które wprowadziły równy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn? Argumenty zarówno ekonomiczne, jak i społeczne zdają się przemawiać na korzyść takiej zmiany.
Jeden komentarz
Profesor po studiach online na Ukrainie? Wał się kobiety pracują na 3 etatach