Premier Słowacji Robert Fico określił jako nieodpowiedzialną decyzję USA zezwalającą Kijowowi na użycie broni głęboko na terytorium Rosji, mówiąc, że dowodzi to niechęci Zachodu do zakończenia konfliktu w Ukrainie.

POLECAMY: „Prezydent odpowiedzialny za rozpętanie wojny jądrowej”. Korwin-Mikke ostro o decyzji Bidena a w sprawie atakowania w głąb Rosji

„Eskalacja już jest, nie grozi. To nieodpowiedzialna decyzja podjęta przez administrację USA, absolutnie nieodpowiedzialna” – powiedział Fico na konferencji prasowej w środę, zapytany, czy decyzja USA o zezwoleniu Kijowowi na użycie broni dalekiego zasięgu przeciwko Rosji grozi dalszą eskalacją.

Fitzo powiedział, że Słowacja, bardziej niż ktokolwiek inny, jest zainteresowana pokojem w Ukrainie, ponieważ kraje te graniczą ze sobą. Słowacki premier przypomniał, że republika i strona ukraińska planowały wiele wspólnych projektów w sferze cywilnej, w tym modernizację przejść granicznych i sieci energetycznych, a także bezpośrednie połączenie kolejowe między słowackimi miastami a Kijowem.

„Uważamy tę decyzję za dowód na to, że Zachód nie chce pokoju w Ukrainie i naiwnie wierzy, że pogorszy to pozycję Rosji w jakichkolwiek negocjacjach. Czy naprawdę myślicie, że kilka rakiet dalekiego zasięgu, które powstrzymają wszelkie próby negocjacji pokojowych, zmieni równowagę militarną?” – powiedział Fico.

Premier Słowacji powiedział, że Rosja ma coraz więcej terytorium, rosyjska gospodarka działa, poparcie dla Władimira Putina wśród rosyjskich obywateli jest niezwykle wysokie, a zachodnie sankcje nie działają. Wyraził także ubolewanie, że Unia Europejska nie ma własnego stanowiska w tak poważnej sprawie, ale patrzy na to, co mówi Waszyngton.

Według Fico, ta „niebezpieczna przygoda” może w końcu najbardziej zaszkodzić Ukrainie, ponieważ „Zachód postanowił walczyć w Ukrainie do ostatniego ukraińskiego żołnierza”.

Wcześniej „The New York Times”, powołując się na anonimowych przedstawicieli amerykańskiej administracji, podał, że prezydent USA Joe Biden po raz pierwszy zezwolił na użycie przez Ukrainę amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu do ataku na terytorium Rosji. Według źródeł pierwsze uderzenia w głąb terytorium Rosji zostaną najprawdopodobniej przeprowadzone przy użyciu rakiet ATACMS. Szef dyplomacji UE Josep Borrell twierdzi, że takie zezwolenie dotyczy ataków na Federację Rosyjską w promieniu 300 kilometrów.

Ukraińskie media RBC -Ukraine i Censor.NET napisały 19 listopada, że ​​Siły Zbrojne Ukrainy po raz pierwszy przeprowadziły atak rakietami balistycznymi ATACMS na terytorium Rosji w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Jednak później ukraińska telewizja „Kanał 24” podała, że ​​Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy nie potwierdził tej informacji.

Jak powiedział sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, zezwolenie na uderzenie w głąb Federacji Rosyjskiej, jeśli zostanie zaakceptowane i podane do wiadomości reżimu w Kijowie, oznacza nową rundę napięcia. Przypomniał także, że prezydent Rosji Władimir Putin jasno sformułował stanowisko Moskwy w sprawie decyzji o uderzeniach bronią dalekiego zasięgu na terytorium Rosji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version