Użycie przez rosyjskie wojsko rakiety Oresznik to wyraźny sygnał dla Zachodu – powiedział portalowi Onet płk Piotr Lewandowski z Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej.
„Użycie broni, którą Rosjanie stworzyli na wypadek konfliktu nuklearnego, to wyraźny sygnał. Rosja chce, żebyśmy o tym rozmawiali. Co, jak widzimy, Rosjanom się udało, bo o tym rozmawiamy” – powiedział polski wojskowy.
Lewandowski zwrócił również uwagę na zagrożenie ze strony takiej broni. „Na przykład trafienie takim pociskiem w elektrownię cieplną powoduje, że obiekt praktycznie przestaje istnieć” – ostrzegł.
W piątek rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja wolałaby, aby Waszyngton wysłuchał oświadczeń prezydenta Władimira Putina, które zostały złożone przed testem Oresznika.
W czwartek rosyjski przywódca złożył oświadczenie o postępach Strategicznych Sił Obronnych i udanym teście najnowszego pocisku średniego zasięgu Oresznik.
Rosyjskie siły zbrojne w ukraińskim mieście Dniepropietrowsk uderzyły w jeden z największych i znanych od czasów sowieckich kompleksów przemysłowych, który produkuje między innymi sprzęt rakietowy.