Studia MBA (Master of Business Administration) od lat uchodzą za prestiżowe i pożądane, szczególnie w środowisku biznesowym. Jednak w Polsce zyskały wyjątkową popularność również wśród pracowników administracji publicznej, urzędników oraz menedżerów spółek komunalnych. Przyczyną tego zainteresowania jest liberalizacja przepisów dotyczących członkostwa w radach nadzorczych spółek skarbu państwa i komunalnych. Od 2017 roku wystarczy posiadanie dyplomu MBA, by zostać zwolnionym z trudnego państwowego egzaminu na członków takich organów. Wcześniej zdawalność tego egzaminu wynosiła zaledwie 25%BA jako bilet do dobrze płatnych stanowisk.
POLECAMY: Sutryk usłyszał zarzuty wręczania łapówki za uzyskanie dyplomu z „kuźni kadr PiS”
Wprowadzenie uproszczonych wymogów otworzyło drogę do rad nadzorczych wielu osobom, które wcześniej miałyby trudności z ich uzyskaniem. Uczelnie, dostrzegając rosnące zainteresowanie, szybko zaczęły organizować dedykowane programy MBA, często skierowane specjalnie do samorządowców. Przykładem takich studiów są programy prowadzone przez Collegium Humanum czy partnerstwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Krakowskiej Szkoły Biznesu i Instytutu Heweliusza.
Reklamy tych programów często podkreślają, że ich ukończenie zwalnia z egzaminów wymaganych do zasiadania w radach nadzorczych. Sam dyplom bywa więc postrzegany bardziej jako narzędzie do osiągania zawodowych korzyści niż dokument świadczący o faktycznej wiedzy menedżerskiej.
Świdnica i dofinansowanie studiów MBA
Świdnica jest jednym z miast, które dofinansowały studia MBA swoim urzędnikom. Dyplomy uzyskali m.in.:
- Joanna Salus, dyrektor wydziału przetargów i inwestycji,
- Maciej Rataj, sekretarz miasta,
- Kacper Siwek, były skarbnik miasta.
Każdy z nich otrzymał dofinansowanie w wysokości 6 tys. zł, co stanowiło 32% kosztów studiów. Resztę wydatków, w tym koszty zakwaterowania i wyżywienia, pokrywali sami uczestnicy. Jak podkreślała rzeczniczka UM Świdnica, celem było podniesienie kwalifikacji urzędników w zakresie zarządzania finansami, zamówieniami publicznymi czy gospodarką przestrzenną.
Absolwenci programu MBA ze Świdnicy szybko zdobyli dodatkowe stanowiska. Tomasz Kurzawa, prezes MPK Świdnica, który ukończył te same studia za pełnym finansowaniem spółki, został przewodniczącym Rady Nadzorczej Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej. Podobne kariery zrobili Joanna Salus i Maciej Rataj, którzy znaleźli się w radach nadzorczych innych spółek samorządowych. Maciej Rataj, na przykład, zarobił z tego tytułu 15 tys. zł w 2022 roku.
Nie wszyscy jednak osiągnęli te same korzyści – były skarbnik miasta Kacper Siwek nie trafił do żadnej rady nadzorczej, ale został wykładowcą Instytutu Heweliusza, gdzie dorobił blisko 20 tys. zł w 2022 roku.
Problemy korupcyjne
Nie wszystkie przypadki zdobywania dyplomów MBA budzą entuzjazm. Ostatnie śledztwa związane z Collegium Humanum rzucają cień na popularność tych programów. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został oskarżony m.in. o przestępstwo korupcyjne związane z uzyskaniem dyplomu MBA. Podobne zarzuty usłyszał były europoseł Karol Karski z PiS. Z kolei rektor Collegium Humanum usłyszał ponad 100 zarzutów związanych z handlowaniem dyplomami.
Kontrowersje w Świdnicy
Zapniły niespójności w odpowiedziach magistratu Świdnicy. Rzeczniczka w 2023 roku zaprzeczała, jakoby urzędnicy otrzymywali dofinansowanie na studia MBA, mimo że wcześniejsze dane jasno wskazywały na wsparcie finansowe udzielone trzem pracownikom. Ostatecznie urzędniczka przyznała się do „niedopatrzenia”, co tylko zwiększyło kontrowersje wokół sprawy .
Podsumowanie
Studia MBA stały się w Polsce potędziem w budowaniu kariery zawodowej, szczególnie w samorządach i spółkach komunalnych. Choć pozwalają one na zdobycie cennych kompetencji menedżerskich, to ich rosnąca popularność wśród urzędników wiąże się również z licznymi kontrowersjami. Afery, jak te związane z Collegium Humanum, oraz niespójności w odpowiedziach władz lokalnych podważają zaufanie do tego rodzaju edukacji i jej rzeczywistej wartości.
Czy dyplom MBA to inwestycja w wiedzę i rozwój, czy raczej narzędzie do zdobycia lukratywnych stanowisk? Odpowiedź na to pytanie pozostaje otwarta.