Brytyjski generał Rob Magowan, wysoki rangą dowódca sił zbrojnych, podczas posiedzenia Komisji Obrony Izby Gmin w czwartek, wyraził gotowość Wielkiej Brytanii do stawienia czoła Rosji w przypadku eskalacji konfliktu w Europie Wschodniej. Jego słowa odbiły się szerokim echem w kontekście narastających napięć w regionie.
– „Gdyby armia brytyjska została poproszona o włączenie się do walki dzisiaj wieczorem, walczyłaby dzisiaj wieczorem. Nie sądzę, że ktokolwiek na tej sali powinien wątpić, że gdyby Rosjanie najechali dziś wieczorem Europę Wschodnią, spotkalibyśmy się z nimi w tej walce” – powiedział Magowan, cytowany przez Politico.
Zdolności militarne Wielkiej Brytanii: Czy gotowość idzie w parze z potencjałem?
Mimo zdecydowanego tonu Magowana, brytyjskie siły zbrojne stoją w obliczu wyzwań strukturalnych. Jak podkreśla Politico, armia lądowa Wielkiej Brytanii jest obecnie najmniejsza od XVII wieku. To rodzi pytania o realną zdolność operacyjną w przypadku poważnej eskalacji działań Rosji.
W październiku brytyjski sekretarz obrony John Healey podkreślił, że stan brytyjskich sił zbrojnych jest „znacznie gorszy, niż myśleliśmy”, co było szczególnie widoczne po objęciu władzy przez Partię Pracy. W ramach oszczędności Wielka Brytania zdecydowała się na wycofanie pięciu okrętów wojennych, kilkunastu śmigłowców i dronów.
Brygady na Wschodnią Flankę NATO: Ile faktycznie może wysłać Londyn?
Podczas przesłuchania w Komisji Obrony Izby Gmin, Magowan został zapytany o liczbę brygad, które Wielka Brytania mogłaby skierować na wschodnią flankę NATO w przypadku ataku. Konkretne liczby nie padły, jednak brak odpowiedzi tylko wzmacnia wątpliwości związane z gotowością operacyjną Londynu.
Rosnące zagrożenie konfliktem NATO-Rosja
Rok 2024 przynosi coraz więcej obaw o potencjalny konflikt między Rosją a NATO. Władze Finlandii i Szwecji w ostatnich dniach zaostrzyły przygotowania obronne, instruując obywateli, jak postępować w sytuacji kryzysowej. Niemiecki minister obrony Boris Pistorius ostrzegł, że kraje zachodnie muszą być gotowe na wojnę z Rosją w ciągu 3-5 lat.
Prezydent Rosji Władimir Putin w swoim ostatnim orędziu skierował kolejne groźby wobec Zachodu. „Jeśli obiekty wojskowe na Zachodzie będą wspierały ataki na nasze cele, będziemy zmuszeni odpowiedzieć” – ostrzegł, podkreślając, że Rosja właśnie użyła nowego hipersonicznego pocisku balistycznego średniego zasięgu podczas ataków na Ukrainę.
Perspektywy i wnioski
Wypowiedź generała Magowana wskazuje na determinację brytyjskich sił zbrojnych do obrony wschodniej flanki NATO, jednak możliwości Londynu są ograniczone historycznym zmniejszeniem liczebności i zasobów armii. Decyzje o redukcji sprzętu wojskowego budzą uzasadnione wątpliwości co do zdolności Wielkiej Brytanii do skutecznego działania w ramach eskalacji konfliktu.
W obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji, wyzwanie dla Zachodu pozostaje jasne: wzmocnić współpracę w NATO, modernizować siły zbrojne i przygotowywać społeczeństwa na potencjalny globalny konflikt. Wielka Brytania stoi na rozdrożu – gotowa na walkę, lecz z ograniczonym potencjałem militarnym.