Sejm przegłosował poprawki do ustawy, która wprowadza wolną Wigilię Świąt Bożego Narodzenia jako dzień wolny od pracy. Decyzja ta wywołała falę komentarzy zarówno ze strony polityków, jak i związkowców. Choć wielu cieszy się z wolnego 24 grudnia, to wprowadzenie trzech handlowych niedziel poprzedzających Wigilię budzi kontrowersje.


Wolna Wigilia z poparciem Sejmu

Projekt ustawy zyskał szerokie poparcie – za jego przyjęciem głosowało aż 403 posłów, 10 było przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu. Lewica, która była inicjatorem projektu, świętuje sukces.

„Właśnie Sejm potężną większością głosów uchwalił wolną Wigilię Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich! Super, że projekt Lewicy zyskał takie poparcie!” – cieszyła się Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu Lewicy.

Według przyjętych poprawek, przepisy wejdą w życie od 1 lutego 2025 roku. Ustawa przewiduje również, że trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą niedzielami handlowymi. To właśnie ten zapis wywołał największe emocje.


Krytyka zapisów: więcej wolnego czy ukryte obciążenie dla pracowników handlu?

Paulina Matysiak z Partii Razem nie kryje rozczarowania przyjętymi zmianami. Podkreśla, że wprowadzenie dodatkowych handlowych niedziel godzi w interesy pracowników handlu.

„Miało być więcej wolnego dla wszystkich, jest mniej wolnego dla pracowników handlu. Wolna Wigilia została przegłosowana, w pakiecie z trzecią handlową niedzielą w grudniu. […] Pomysł dodatkowego dnia pracy w niedzielę był krytykowany przez związki zawodowe i przez pracowników handlu. Większość rządowa ma ich w nosie” – stwierdziła Matysiak.

Związki zawodowe, takie jak NSZZ „Solidarność” oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ), również sprzeciwiają się wprowadzeniu dodatkowych niedziel handlowych. Na konferencji prasowej w Sejmie ich przedstawiciele wyrazili stanowczy sprzeciw wobec zmian.

„Mamy niewątpliwie do czynienia z sytuacją, w której dobry pomysł […] zmienia się w jakiegoś potworka” – powiedział Michał Lewandowski z OPZZ.

„Nie pozwolimy na to, aby odebrać nam dzisiaj wolne niedziele. […] Będziemy bronić wspólnie i protestować” – dodał Alfred Bujara z „Solidarności”.


Społeczne i polityczne konsekwencje zmian

Zwolennicy wolnej Wigilii argumentują, że święta to czas, który należy spędzać z rodziną. Wprowadzenie dnia wolnego 24 grudnia jest krokiem w stronę zwiększenia komfortu życia Polaków. Krytycy natomiast wskazują, że dodatkowe handlowe niedziele obciążają przede wszystkim pracowników handlu, dla których grudzień jest już i tak najbardziej pracowitym okresem w roku.

Związki zawodowe podkreślają, że decyzja Sejmu nie uwzględnia interesów pracowników, a politycy Lewicy i Partii Razem wskazują na brak kompromisu w tej sprawie. Z kolei rządząca większość i część opozycji argumentują, że dodatkowe handlowe niedziele są konieczne, aby zrekompensować straty handlowców w czasie wolnej Wigilii.


Co nas czeka od 2025 roku?

Nowe przepisy wejdą w życie 1 lutego 2025 roku. Pracownicy handlu oraz związki zawodowe już teraz zapowiadają protesty i działania mające na celu zablokowanie wprowadzenia trzech handlowych niedziel. Z drugiej strony, Polacy zyskają dzień wolny 24 grudnia, co może wpłynąć pozytywnie na ich plany świąteczne.

Czy wolna Wigilia rzeczywiście przyniesie więcej korzyści, czy okaże się rozwiązaniem, które pogorszy sytuację pracowników handlu? Nadchodzące miesiące pokażą, jak zmiany wpłyną na rynek pracy i życie Polaków.


Podsumowanie:
Decyzja o wprowadzeniu wolnej Wigilii budzi mieszane emocje. Z jednej strony to krok w stronę większego komfortu życia, z drugiej – obciążenie dla handlowców. Kluczowe będzie dalsze działanie związków zawodowych oraz reakcja pracowników na wprowadzone zmiany.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version