Collegium Humanum – uczelnia, która jeszcze niedawno przyciągała polityków, biznesmenów i urzędników państwowych, dziś jest kojarzona z aferą wokół „fabryki dyplomów”. Chociaż formalnie uczelnia funkcjonuje teraz pod nazwą Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych „Varsovia”, w mediach wciąż wraca do niej pierwotne określenie. Afera wybuchła na początku 2023 roku i do dziś budzi kontrowersje. Jakie nazwiska przewijają się w kontekście tej sprawy, i dlaczego afera z Collegium Humanum wciąż elektryzuje opinię publiczną?

POLECAMY: Bosak przyznał się, że był studentem Collegium Humanum


Początek afery: „Fabryka dyplomów” na celowniku CBA

Od lutego 2023 roku CBA (Centralne Biuro Antykorupcyjne) zatrzymało już 28 osób związanych z działalnością uczelni. Wśród zatrzymanych znalazł się m.in. Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. Collegium Humanum od dawna budziło kontrowersje, zyskując opinię miejsca, gdzie zdobycie prestiżowego dyplomu, w tym popularnych wśród elit politycznych studiów MBA, miało być łatwiejsze niż na innych uczelniach. Uczelnia była również krytykowana za domniemane ułatwienia przy zdobywaniu kwalifikacji, które umożliwiały objęcie lukratywnych stanowisk w radach nadzorczych państwowych spółek.

POLECAMY: Kim odpowiada Hołowni w sprawie jego wyparcia dotyczącego „studiowania” na Collegium Humanum

Wiele osób, które ukończyły studia na Collegium Humanum, podkreśla, że uczęszczały na zajęcia i zaliczały egzaminy zgodnie z regulaminem. Jednak po wybuchu afery zaczęto kwestionować wartość ich dyplomów. – „Te dyplomy są warte zero, po prostu zero” – mówił jeden z absolwentów, poseł KO Witold Zembaczyński.


Lista znanych absolwentów Collegium Humanum

Uczelnia przyciągała osoby ze świata polityki, biznesu i administracji publicznej. Poniżej znajduje się lista niektórych znanych absolwentów, ujawnionych przez media, w tym „Newsweek” i „Wirtualne Media”:

Politycy i urzędnicy

  • Jacek Sutryk – prezydent Wrocławia
  • Witold Zembaczyński – poseł KO
  • Aleksandra Gajewska – posłanka KO
  • Waldemar Kraska – były wiceminister zdrowia
  • Anna Baluch – posłanka PiS
  • Robert Telus – były minister rolnictwa
  • Henryk Kiepura – wiceminister edukacji
  • Michał Woś – były wiceminister sprawiedliwości
  • Bartłomiej Pejo – poseł Konfederacji

Przedstawiciele biznesu i administracji

  • Zofia Paryła – była prezes Lotosu
  • Antoni Duda – były członek rady nadzorczej PKP Cargo
  • Kazimierz Koralewski – były wiceprezes zarządu Morskiego Portu Gdynia
  • Kewin Klotzek – syn europosłanki PiS, Andżeliki Możdżanowskiej
  • Honorata Krysiewicz – była członkini rady nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego

Co na to absolwenci?

Wielu byłych studentów Collegium Humanum czuje się oszukanych. „Chcieliśmy po prostu skończyć studia – chodzić na zajęcia, zdawać egzaminy” – mówią. Jednak dziś ich dyplomy, zamiast być atutem na rynku pracy, mogą stwarzać problemy. Według relacji poszkodowanych, reputacja uczelni została zniszczona, co przekłada się na ich zawodowe perspektywy.

Niektórzy absolwenci planują pozew zbiorowy przeciwko uczelni, wskazując, że nie mieli wpływu na to, jak funkcjonowała instytucja. Poseł Witold Zembaczyński w rozmowie z mediami pytał: „Co z tymi ludźmi, którzy dalej tam studiują? Gdzie było państwo, gdy zaczynały się nieprawidłowości?”


MBA jako droga na skróty?

Jeszcze kilka lat temu Collegium Humanum reklamowało się jako uczelnia idealna dla osób z doświadczeniem zawodowym, które chcą szybko zdobyć prestiżowe tytuły, takie jak MBA czy DBA (Doctor of Business Administration). Uczelnia przyciągała ofertą skierowaną do liderów biznesu i polityków, którzy szukali możliwości rozwoju bez konieczności pełnoetatowego studiowania.

Jednak już za rządów PiS pojawiały się oskarżenia, że dyplomy z Collegium Humanum stały się przepustką do rad nadzorczych państwowych spółek. Przykłady takich sytuacji mogą rzucać cień na system awansów w administracji publicznej i biznesie.


Afera a przyszłość uczelni

Choć Collegium Humanum formalnie przekształciło się w Uczelnię Biznesu i Nauk Stosowanych „Varsovia”, afera wciąż kładzie się cieniem na jej działalności. Zarówno wizerunek instytucji, jak i jej absolwentów został mocno nadszarpnięty. W obliczu dochodzeń i medialnych doniesień, przyszłość uczelni stoi pod znakiem zapytania.

Dla opinii publicznej sprawa Collegium Humanum to jednak nie tylko temat akademicki, ale również polityczny. Lista nazwisk związanych z uczelnią ukazuje, jak głęboko struktury polityczne i biznesowe mogą być powiązane z prywatnymi instytucjami edukacyjnymi.


Podsumowanie

Afera związana z Collegium Humanum to przykład, jak brak transparentności w edukacji wyższej może prowadzić do kryzysu zaufania publicznego. Przypadek uczelni pokazuje również, że prestiżowy dyplom nie zawsze jest gwarancją sukcesu, szczególnie gdy pada cień podejrzeń o nieuczciwe praktyki. Warto, aby instytucje nadzorujące edukację w Polsce wyciągnęły wnioski z tej sprawy, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version