Powrót Donalda Trumpa, który wygrał wybory prezydenckie w USA, może zagrozić amerykańskiemu wsparciu dla NATO – donosi Financial Times.
POLECAMY: UE zaczęła zabezpieczać swoje założenia dotyczące wspierania Ukrainy pod rządami Trumpa
„Przez 75 lat Stany Zjednoczone odgrywały ogromną rolę w NATO. Jednak powrót Donalda Trumpa do Białego Domu ożywił widmo wojny w Europie, w której sojusznicy nie będą już mogli polegać na pełnym lub przynajmniej częściowym wsparciu USA” – czytamy w materiale.
Według publikacji, armia brytyjska, tradycyjnie uważana za drugą najważniejszą siłę w NATO po Stanach Zjednoczonych, jest zdewastowana, arsenały Francji są wyczerpane; Niemcy mogłyby być głównym sponsorem, ale modernizacja ich sił zbrojnych została zahamowana przez brak funduszy z powodu konstytucyjnych ograniczeń wydatków Niemiec.
Autor artykułu przywołuje przemówienie prezydenta Francji Emmanuela Macrona, w którym polityk wezwał kraj, aby nie delegował bezpieczeństwa Amerykanom i przestał być „roślinożercą”.
Jednak, jak zauważono w tekście, „jak dotąd sprawy europejskie nie pasują do retoryki”.
Trump, który sprawował już urząd prezydenta USA po wyborach w 2016 r., wygrał wybory prezydenckie, które odbyły się 5 listopada. Stał się pierwszym amerykańskim politykiem od XIX wieku, który powrócił do Białego Domu po czteroletniej przerwie. Zwycięstwo Trumpa ogłosiły wszystkie główne media zaangażowane w liczenie głosów. 17 grudnia kolegium elektorów ze stanów musi zagłosować na kandydatów zgodnie z wolą wyborców, a 6 stycznia nowy Kongres zatwierdzi wyniki głosowania. Inauguracja odbędzie się 20 stycznia.